Wiosna za oknem a ja kicham i rzeżę wrrrrr to pocieszę się się chociaż widokiem mojego talerza. Chorować to trzeba zimą a nie wiosną wrrrr. No ale co zrobić. Przy okazji chciałam podziękować mojej koleżance Agnieszce Wtorek za paczuszkę pyszności które mi wygrała a na które nie byłoby mnie stać. Dzięki niej poznałam smak sosów ostrygowego, rybnego i innych.
\\
1/2 opakowania makaronu ryżowego nitki
20 dkg krewetek
3 łyżki sosu ostrygowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka sosu sojowego
4 łyżki octu ryżowego
1/2 papryki czerwonej
6 pomidorków koktajlowych
200 gram szpinaku mrożonego liściastego
3 łyżki grzybów mun
2 łyżki kiełków fasoli
pieprz, sól
natka pietruszki do dekoracji
olej rzepakowy
Makaron ryżowy zalewam gotującą się wodą w misce i odstawiam na 5 minut, Po tym czasie odcedzam na durszlaku z wody. Szpinak przekładam na patelnię, i przesmażam chwilę na oleju aż się rozmrozi. Doprawiam solą, pieprzem. Paprykę kroję na małe kawałki i chwilę przesmażam na patelni z pomidorkami koktajlowymi połówkami, fasola mun i kiełkami. Krewetki też przesmażam na patelni, dodaję ocet ryżowy, sos ostrygowy, rybny, sojowy. Makaron przekładam na miseczkę dodaję szpinak, krewetki, paprykę , grzyby krewetki z sosem. Albo mieszam wszystko na patelni i podaję. Sosy ostrygowy i rybny są dość słone także soli mało użyłam.
O matko,ale dobre!
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda ten makaron :)
OdpowiedzUsuńświetne danie, wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńBombowy talerz. Gdybym to zjadła wyzdrowiałabym od razu z samej radości że jem coś tak pysznego i pięknego czego i Tobie życzę
OdpowiedzUsuńPięknie i smakowicie wygląda ten talerz,produkty w dobrych rękach,które z nich cuda robią-smacznego i zdrówka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję koleżanko, na ciebie to zawsze mogę liczyć :-)
UsuńMadziu piękny talerz pełen pyszności:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy Cię pocieszę, ale kilka tygodniu temu mała przytaszczyła wirusa ze szkoły i do tej pory grasuje w moim domu,teraz padło na mnie i mam nadzieję, że szybko przejdzie.
Nie znoszę chorować i nie umiem się wyleżeć:(
Pozdrawiam cieplutko, dużo zdrówka:)
Nie strasz, ja mam dość po jednej nocce nie przespanej. Wszystko mnie boli. Nie mam sił chodzić. A kaszel, katar i temp mnie wykończy wrrrrr. Dziękuję za życzenia :-) Dużo zdrowia dla was również.
UsuńZjadłabym wszystko i nie jestem pewna czy bym się z kimś podzieliła!
OdpowiedzUsuńPyszności i kolorowo,a jadłaś tymi pałeczkami?
OdpowiedzUsuńNie jadłam, one tylko do foty :-)
UsuńBardzo apetycznie to wykombinowałaś .Myślałam,że kichasz przez alergię ,ja właśnie zaczynam i tak przez 3 miesiące,uroki wiosny.Zdrowiej szybko!.
OdpowiedzUsuńDziękuję, i nie zazdroszczę ci kichania alergicznego :-) pozdrawiam
UsuńNominuję Ciebie i Twój blog do nagrody Liebster Blog Award i zapraszam do zabawy i bloga po odbiór nominacji
OdpowiedzUsuńhttp://evita0007.blogspot.com/2014/03/nominacja-do-liebster-blog-award.html
Lubię makaron ryżowy, jego smak jest genialny. Podoba mi się takie połączenie:)
OdpowiedzUsuńAle smaczności :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę :)
język mi odleciał:)
OdpowiedzUsuń