Domowa pizza z figami

Chyba nie ma osoby która nie lubi pizzy. Takiej chrupiącej, z pysznymi dodatkami mega pachnącej. W dzisiejszych czasach  prawie na każdym rogu są pizzerie. Zewsząd kuszą nas . Ale kto powiedział że nie można zrobić takiej mega chrupaśnej pizzuni w domu. I to o niebo lepszej niż w pizzerii. Dzięki gotowej mieszance  do wypieku pizzy Polskie Młyny zrobicie sami domowe ciasto o wyjątkowym smaku. Do mieszanki dodajemy tylko drożdże, wodę i olej i ciasto mamy gotowe. Z porcji 500 g przygotujemy dwie pizze. Polecam zrobić sobie listę dodatków które chcemy żeby na pizzy się znalazły. Samo przygotowanie jej to czysta przyjemność. Warto zaangażować dzieci, rodzinę do pomocy. Jak własnoręcznie zrobią pizzę i poczują jej smak, nie skuszą się już na żadną inną. 

 

 

500 g Pizza ciasto Polskie Młyny

Rozczyn:

20 g świeżych drożdży

15 g mieszanki na pizzę Polskie Młyny

50 ml wody letniej

Wymieszać wszystkie składniki, odstawić na 30 min. do wyrośnięcia.

Ciasto:

rozczyn

30 g oliwy z oliwek

pozostała część mieszanki Polskie Młyny

250 ml wody letniej

Dodatki:

250 ml sosu pomidorowego do pizzy

150 g mozzarella kulki

6 fig świeżych

20 oliwek czarnych

bazylia świeża,mix sałat

6 pomidorów suszonych

przyprawa do pizzy, oliwa z oliwek

6 pomidorków koktajlowych

 Do miski przełożyć rozczyn, dodać resztę mieszanki, wlać wodę letnią, oliwę. Ciasto można wyrobić ręcznie albo robotem. Podzielić na dwie części i uformować kule. Obsypać je mąką i odłożyć do miski do wyrośnięcia na godzinę w ciepłe miejsce. Można też włożyć ciasto do lodówki na 24 h i też urośnie.

Pizza:

Wyrośnięte kule ciasta zagniatam  i rozwałkowuję na okrąg o średnicy 30 cm. Blaszkę smaruję oliwą i układam pizzę. Można też piec na kamieniu do pizzy. Pizzę smaruję oliwą, zostawiam na 30 minut do wyrośnięcia. Smaruję sosem pomidorowym, układam pokrojone kulki mozzarelli, plasterki fig, szynkę prosciutto, posypuję przyprawami do pizzy. 

Piernik nagrzewam na temp 270 stopni. Zmniejszam na 240 stopni, wstawiam blaszkę i piekę około 12 minut. Po wyjęciu dekoruję oliwkami, suszonymi pomidorami, bazylią, mix sałat, plastrami prosciutto, dodaję jeszcze figę świeżą, pomidorki koktajlowe. Pizzę podaję z oliwą.

Chleb pszenno żytni na zakwasie

Któż z nas nie lubi zapachu świeżego chleba takiego z piekarni. Chciałabym zachęcić wszystkich żeby stworzyli sobie domową piekarnię. Z pomocą przychodzą nam Polskie Młyny których produkty kupicie na Allegro. Polskie Młyny stworzyły gotowe mieszanki do wypieku chleba w różnych wariantach. Tak naprawdę wystarczy że dodacie wodę do takiej mieszanki, drożdże  i chleb już gotowy. Chciałabym pokazać Wam wariant chleba pszenno żytniego pieczonego na zakwasie, takiego jak robiła moja babcia. Oczywiście ten sam chleb zrobicie z dodatkiem drożdży kto co lubi.Taki chleb domowy możecie jeść kilka dni, nie starzeje się tak szybko. Dodatkowo można taki chleb po upieczeniu pokroić i zamrozić co ja osobiście robię. Ale podejrzewam że u większości zniknie bardzo szybko taki chlebuś. Najlepszy z masełkiem i bez obkładu.

 

 

składniki:

200 g zakwasu z mąki żytniej 10- dniowego

500 g mieszanki Chleb żytni Polskie Młyny

100 g mieszanki Chleb pszenno żytni Polskie Młyny /plus 4 łyżki do podsypania/

375 ml wody letniej

1/2 łyżeczka czarnuszki

100 g orzechów włoskich

Wykonanie:

Do zakwasu dodaję 200 g mąki żytniej, wlewam 175 ml wody letniej. Mieszam i zostawiam na 12 godzin na szafce kuchennej w miseczce pod przykryciem. W ten sposób powstanie zaczyn.

Zaczyn zawsze zarabiam rano i rośnie do wieczora. Po 12 h dosypuję do zaczynu resztę mąki żytniej czyli 300 g, dodaję 100 g mąki pszenno żytniej,  wlewam resztę wody czyli 200 ml, dosypuję orzechy i czarnuszkę. Całość mieszam kopyścią a potem ręką w misce. Przekładam ciasto na stolnicę, obsypuję czterema łyżkami mąki i formuję wałek o długości foremki.

 Foremkę keksówkę o wymiarach 31x12  cm wykładam papierem do pieczenia.  Przekładam ciasto do formy. Przykrywam ściereczką i zostawiam na noc na szafce do wyrośnięcia. Rano nagrzewam piekarnik do 250 stopni. Wstawiam miseczkę z wodą do piekarnika żeby para się wytworzyła. Wstawiam blaszkę i piekę chleb 10 minut. Zmniejszam temperaturę na 220 stopni i piekę kolejne 10 minut. Potem zmniejszam na 190 stopni i piekę jeszcze 40 minut. Przed końcem pieczenia wykładam chleb z foremki i piekę go bez niej.

Po wyjęciu z piekarnika, spryskuję zimną wodą, przykrywam ściereczką i zostawiam do ostygnięcia. Chleba żytniego nie kroimy jak jest ciepły bo będzie się kleił.

Bułeczki z domowym pesto pomidorowym

  Chrupiące  bułeczki z domowym pesto pomidorowym. Pesto zrobiłam z suszonych pomidorów które sama suszę z dodatkiem oleju.

 

 

 

ciasto drożdżowe:

 
600 g mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
3 jajka + 1 jajko do posmarowania

30 ml oleju

1 łyżeczka cukru

1 łyżeczka soli

pesto bazyliowe:

 
15 pomidorów suszonych domowych

2 ząbki czosnku,
1/4 szklanki prażonego słonecznika 

1/2 szklanki Oleju rzepakowego

1/2 szklanki startego  parmezanu,
sól i pieprz

Pesto pomidorowe:

Wszystkie składniki pesto przekładam do pojemnika i rozdrabniam blenderem.

 

Bułki:

Do miski wykruszam drożdże, dodaję szczyptę soli wlewam 50 ml mleka, dodaję dwie łyżki mąki. Mieszam i odstawiam na 20 minut aż zaczyn wyrośnie.

Do zaczynu przesiewam resztę mąki, wlewam resztę mleka letniego. Jajka ubijam z cukrem. Dodaję do składników. Całość wyrabiam robotem, na końcu wlewam olej i dalej wyrabiam. Ciasto przekładam na stolnicę i wyrabiam jeszcze rękoma około 10 minut aż przestanie się kleić i utworzą się pęcherze. Odstawiam pod przykryciem w ciepłe miejsce na godzinę aż podwoi objętość. 

Po wyrośnięciu zagniatam ponownie na stolnicy i rozwałkowuję na prostokąt na grubość 0,5 cm. Smaruję połowę ciasta pesto. Przykrywam drugą połową nie posmarowaną. Kroję na osiem pasków.

Każdy pasek skręcam i zawijam wokół osi. Układam na blaszce na papierze do pieczenia. Odstawiam na 20 minut do podrośnięcia. Przed pieczeniem smaruję rozmieszanym jajkiem. Piekarnik nagrzewam do temp 230 stopni. Wstawiam blaszkę zmniejszam na 225 stopni i piekę około 20 minut aż się zrumienią.

 

Jajka w sosie musztardowym

 Mogłabym powiedzieć że to smaki mojego dzieciństwa. Kiedy to wszystko było na kartki a musztarda była dostępna. Czasy się zmieniły ale ja dalej uwielbiam jajka w sosie musztardowym.

 

 

duszone ziemniaki:

1 kg ziemniaków

30 g masła

200 ml mleka gorącego

6 jajek ugotowanych na twardo

sól

sos musztardowy:

250 ml bulionu warzywnego

1 cebula

2 łyżki masła

2 łyżki płaskie mąki pszennej

3 łyżki musztardy

sól, pieprz, szczypiorek

Ziemniaki gotuję do miękkości w osolonej wodzie. Odcedzam, dodaję masło, gorące mleko i rozgniatam. 

Sos:

Cebulę drobno kroję, przesmażam na maśle aż się zeszkli. Wsypuję mąkę,mieszam energicznie żeby się nie przypaliła. Zdejmuję z ognia wlewam bulion i energicznie mieszam. Dodaję musztardę i gotuję na wolnym ogniu aż sos zrobi się gęsty. Na końcu doprawiam solą, pieprzem. Podaję z ziemniakami i jajkami. Posypuję szczypiorkiem.

Ziemniaczane łódeczki z łososiem i pesto

 Zapiekane ziemniaki z rozetkami księżnej. Podałam z pesto z jarmużu i łososiem. Fajna propozycja podania ziemniaków na obiad albo kolację.

 

 

 

 

składniki:

8 ziemniaków

200 g filetu z łososia

sałata strzępiasta

przyprawa do ryb

1/2 papryczki chili

1 łyżka masła

1 jajko 

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

 

pesto:

100 g jarmużu

1 awokado

50 ml oliwy

sól, 2 ząbki czosnku

1 łyżka startego parmezanu

1 łyżką orzechów nerkowca

 

Ziemniaki dokładnie myję, nie obieram. Układam każdą sztukę na kawałku foli aluminiowej, spryskuję oliwą, posypuję solą. Piekarnik nagrzewam do temp 200 stopni i wstawiam blaszkę.Piekę około 50 minut w zależności od wielkości ziemniaków. Filet ryby,doprawiam przyprawą do ryb najlepiej zrobić to wcześniej i odstawić do lodówki żeby ryba przeszła przyprawą. Zawijam w folię aluminiową i wstawiam do piekarnika 20 minut przed końcem pieczenia ziemniaków.

Po wyjęciu z piekarnika połowę ziemniaków obieram z łupiny, przekładam do miski, dodaję masło, jajko, sól, pieprz, gałkę i rozduszam praską do ziemniaków. Masę przekładam do rękawa cukierniczego i wyciskam rozetki na papierze do pieczenia. Wstawiam je na 15 minut na temp 200 stopni do piekarnika. Upieczone ziemniaki które mi zostały kroję na pół ale nie do końca, w środek wkładam pesto, kawałki ryby, dekoruję sałatą, papryczką i rozetkami. 

Pesto:

Do wysokiego pojemnika przekładam liście jarmużu pokrojone pozbawione łodyżek, dodaję awokado obrane, ser, orzechy, olej, czosnek i miksuję blenderem. Doprawiam solą.

Tort malinowo czekoladowy

 Tort z malinami i biszkoptem czekoladowym. Tak naprawdę nie jest skomplikowany do zrobienia. Dekoracje można zrobić według uznania.

 

 

 

 

 

biszkopt:

7 jaj L

7 łyżek oleju

200 g cukru

170 g mąki pszennej

50 g kakao

1 łyżeczka proszku do pieczenia

 

krem malinowy:

400 g jogurtu greckiego

250 g serka mascarpone

300 g malin

3 łyżki żelatyny

1/2 szklanki cukru

 200 g konfitury malinowej 

nasączenie:

125 ml smakowej wódki u mnie wiśniowa

175 ml wody przegotowanej

tynk:

210 g masła

210 g cukru

4 białka

barwnik różowy

Dekoracje:

czekolada biała,czekolada gorzka, maliny, borówki, jogurt grecki

 Białka oddzielam od żółtek. Jajka mają być w temperaturze pokojowej. Do żółtek dodaję olej i mieszam w miseczce. Białka ubijam na sztywno ale nie przebijam.  Dodaję po łyżce cukru i cały cas dalej ubijam. Kolejna łyżka cukru po minucie i ubijam. Żółtka wlewam do ubitej piany z białek i mieszam mikserem aż składniki się połączą. Mąkę przesiewam z kakao i proszkiem i dodaję w trzech partiach do piany. Piekę w  rancie o średnicy 19 cm  165 stopni 50-55 minut.  Kroję na trzy blaty po wystudzeniu. Biszkopt dobrze jest upiec dzień wcześniej i na drugi dzień pokroić.

Krem:

Maliny 200 g przekładam do garnka, wsypuję cukier i podgrzewam. Dodaję żelatynę i rozpuszczam. Przecieram przez sito. Mascarpone i jogurt mieszam mikserem, dodaję sos malinowy i mieszam dalej.

Dolny blat  nasączam , wykładam połowę kremu,wciskam w niego maliny 100 g. Układam drugi blat, nasączam, smaruję pozostałym kremem, smaruję konfiturą. Trzeci blat nasączam. Tort wkładam do lodówki na noc. 

Tynk:

Białka wlewam do miski, dodaję cukier. Miskę ustawiam na garnku w kąpieli wodnej. Miska ma nie dotykać poziomu wody. Podgrzewam białka w kąpieli aż cukier się rozpuści i mieszam. Białka ubijam potem na sztywno tak długo aż ostygnie miska i białka. Do sztywnej zimnej piany dodaję po łyżce masła i cały czas ubijam. Znowu kolejna łyżka masła i tak do wykorzystania całego masła. W pewnym momencie masa zacznie się ważyć ale tak ma być. Cały czas ubijam mikserem i zrobi się piękny gładki krem. 

Najpierw smaruję górę tortu i boki białym kremem. Do reszty kremu dodaję barwnik i smaruję boki tortu. Boki smaruję pierwszą warstwą kremu- tynku wstawiam do lodówki na 15 minut. Potem druga warstwa kremu i znowu wstawiam do lodówki. I na końcu trzecia warstwa tynku i znowu do lodówki.

Tort dekoruję ozdobami z czekolady i owocami.

Kaszanka roślinna w cieście z grilla

Grill w wersji wege z kaszanką roślinną w cieście.Alternatywa dla osób nie jedzących mięsa. Do tego pieczarki nadziewane też kaszanką i marchewka. Pysznie, zdrowo i kolorowo.

 

 

ciasto:

250g mąki

1/2 szklanki mleka roślinnego

25g drożdży świeżych

0,5 łyżki cukru

1/2 łyżeczki soli

 

pozostałe:

8 kaszanek wege

6 pieczarek większych

4 marchewki

1/2 papryki

1 gałązka pomidorków koktajlowych

zioła/bazylia, oregano/

 

 

 Ciasto:

Do miski przesiewam trzy łyżki mąki, dodaję szczyptę cukru, wlewam 50 ml mleka letniego, dodaję drożdże. Mieszam i odstawiam zaczyn w ciepłe miejsce na 30 minut. Do wyrośniętego zaczynu przesiewam resztę mąki,wlewam resztę mleka,dodaję sól i wyrabiam ciasto robotem. Odstawiam na godzinę do wyrośnięcia.  Na blacie podsypanym mąką  rozwałkowuję ciasto cienko i kroję w paski około 1 cm szerokie. Sześć kaszanek owijam ciastem. Układam na blaszce na papierze do pieczenia. Z reszty ciasta robię płaskie bułeczki. Kaszankę w cieście i bułeczki grilluję.

 

 Dwie kaszanki obieram z błonki, rozdrabniam widelcem. Dodaję  pokrojoną paprykę i mieszam. Pieczarki nadziewam farszem. Układam na grillu. Marchewki kroję wzdłuż na pół, smaruję olejem posypuję ziołami i grilluję. Pomidorki też.

 

Łsosiowa sałatka na kruchym spodzie

 Przepis pochodzi z bloga Just a Salad. Rewelacyjny pomysł na podanie sałatki na spodzie kruchym z dodatkiem łososia. Może to być propozycja na śniadanie, obiad, albo kolację.

 

 

 

spód:

1 jajko

70 g masła rozpuszczonego

140 g mąki pszennej

2 łyżki majonezu

1 łyżeczka musztardy

1/2 łyżeczka proszku do pieczenia

sól, 1/2 łyżeczki kurkumy, płatki chili

sałatka:

200 g filetu z łososia

1 łyżeczka majonezu

1 garść roszponki

1 brzoskwinia

2 papryki czerwone szpiczaste

1 cebula czerwona

8 truskawek

przyprawa do ryb

sos musztardowy do polania 

Spód:

Do miski przesiewam mąkę, wlewam masło, dodaję jajko, przyprawy, proszek do pieczenia i miksuję ciasto do połączenia składników. Tortownicę o średnicy 18 cm wykładam papierem do pieczenia wylewam ciasto. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 190 stopni na 20 minut. Zostawiamy do ostygnięcia.

Łososia myję  osuszam, doprawiam przyprawą do ryb. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na blaszce i piekę w 180 stopni 15 minut. Po upieczeniu dzielę na kawałki i łącze z majonezem.

Kruchy spód smaruję pastą z łososia, układam roszponkę, dodaję plastry brzoskwini, połówki truskawek, pokrojoną cebulę, paprykę. Całość polewam sosem musztardowym.