Chlebek samo dobro, bo dodałam do niego groszek zielony, szpinak świeży, suszone pomidory. Zero chemii, konserwantów, ulepszaczy. Jest trochę zabawy z chlebem ale warto dla efektu wizualnego i smakowego.
składniki:
600 g mąki pszennej typ 650
1 jajko
szczypta cukru
1 łyżeczka soli
50 g flory roślinnej
2 dkg drożdży
150 ml wody letniej
50 g szpinaku baby
100 g groszku zielonego mrożonego
6 pomidorów suszonych z oleju
Do miski wykruszam drożdże, dodaję cukier, dwie łyżki mąki i wody letniej około 50 ml żeby zaczyn miał konsystencję kwaśnej śmietany. Mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce na 30 minut żeby pracował.
Groszek odmrażam, przekładam na patelnię i chwilę podgrzewam. Połowę groszku, szpinak, rozpuszczone masło przekładam do pojemnika i rozdrabniam blenderem.
Pomidory suszone też rozdrabniam na pastę za pomocą blendera.
Zaczyn dzielę sobie na trzy części. Do jednej części przesiewam 200 g mąki dodaję 1/3 soli , wlewam wody letniej ale nie za dużo. Jak robot wyrabia mi ciasto kontroluję to podczas wyrabiania. To będzie ciasto jasne.
Do drugiej części zaczynu przesiewam 200 g mąki, dodaję sól, pastę zieloną i wyrabiam robotem. Z uwagi na to że pasta już jest rzadka to wody dolewam tylko wtedy jeżeli widzę że jest taka potrzeba.
Do trzeciej części zaczynu przesiewam 200 g mąki, dodaję pastę pomidorową, sól, wodę w razie potrzeby. Ciasto wyrabiam robotem. Dlaczego dzielę zaczyn i mąkę na trzy części a nie wyrabiam ciasta całego i nie dodaję potem do każdej części pastę. Ponieważ jak ciasto zostanie już wyrobione ciężko jest wtłoczyć do niego pastę, to znaczy połączyć. Dlatego zalecam opcję dzielenia zaczynu.
Mamy wyrobione trzy kolory ciasta, które odkładam na 90 minut do wyrośnięcia.
Ciasto zielone dzielę na trzy części. To samo robię z czerwonym. Białe ciasto dzielę na sześć części. Ja ważyłam sobie kawałki ciasta, ale nie musi być przecież waga aptekarska. Z czerwonej kulki ciasta formuję wałek na długość około 30 cm, długość mojej foremki do pieczenia. Jedną kulkę białego ciasta rozwałkowuję na prostokąt o długości 30 cm, i szerokości około 5-7 cm. Chodzi o to żeby wałek ciasta czerwonego zawinąć w ciasto jasne. Tak samo robię z pozostałymi kulkami ciasta czerwonego.Tak samo robię z ciastem zielonym, tylko tam jeszcze zanim zawinę zielone ciasto w jasne dodaję po kilka kulek zielonego groszku. W ten sposób powstają trzy wałki z ciastem czerwonym i zielonym.
Foremkę o długości 32 cm wykładam papierem do pieczenia, układam na przemian wałek z ciastem zielonym, czerwonym, zielonym. Drugi rząd odwrotnie. Czerwone, zielone, czerwone. Odstawiam na 30 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzewam do temp 230 stopni, wstawiam miseczkę z gorącą wodą do piekarnika. Przed pieczeniem spryskuję chleb zimną wodą. Piekę 10 minut, potem zmniejszam na 210 stopni i piekę kolejne 10 minut. Potem zmniejszam na 190 stopni i piekę jeszcze około 30 minut.
Po wyjęciu wyjmuję z formy i spryskuję zimną wodą, przykrywam ściereczką do ostygnięcia.