piątek, 27 września 2019

Jesienna sałatka z winogronem i ananasem


Jesienna sałatka z samymi dobrymi składnikami, do tego lekka i zdrowa. Winogrono o tej porze roku jest najlepsze. Do sałatki dodałam też ananasa świeżo bo miałam. Do tego pyszne kapary, oliwki i prosciutto. Czy może być coś lepszego. Nie oderwiecie się od talerza.





























składniki:

100 g szpinaku
30 g rukoli
1/2 ananasa świeżego
150 g winogrono
100 g prosciutto
100 g sera lazur
50 g kaparów
1 cebula czerwona
10 oliwek czarnych
4 pomidory suszone
płatki chili
3 gałązki koperku
oliwa od suszonych pomidorów

Wykonanie:

Szpinak, rukolę myję i osuszam. Układam na talerzu. Ananasa pozbawiam skóry, środka niejadalnego i kroję na kawałki. Układam na szpinaku. Dodaję zwinięte kawałki szynki, kapary, cebule pokrojoną w piórka, oliwki, kawałki sera lazur, winogrono, pokrojone pomidory suszone. Posypuję płatkami chili, koperkiem pokrojonym. Polewam oliwą od pomidorów.






wtorek, 24 września 2019

Kisiel gruszkowy z figą

Jesienny deser do zrobienia w 10 minut. Domowy kisiel z kawałkami gruszek, podałam ze śmietaną i figami. To skarby owocowe tej pory roku. Proste a jakie dobre. Bo w prostocie często tkwi to co najlepsze.




















składniki kisiel:

3 gruszki
1 łyżka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
300 ml wody
1/2 cytryny

pozostałe:

3 figi
125 ml śmietany kremówki 30 %
płatki migdałów uprażone
mięta
cynamon

Kisiel:

Gruszki obieram, pozbawiam nasion i kroję na kawałki. Przekładam do garnka, dodaję sok z cytryny, cukier, wlewam 250 ml wody i gotuję na wolnym ogniu aż gruszki będą miękkie. W 50 ml wody rozpuszczam mąkę ziemniaczaną. Wlewam do gotujących się gruszek i mieszam. Gorący kisiel przelewam do szklanek. 

Śmietanę kremówkę schłodzoną ubijam na sztywno. Układam na przestudzonym kisielu. Dodaję cząstki fig, posypuję płatkami migdałów, cynamonem.

niedziela, 22 września 2019

Pomidory suszone z ziarnami i pestkami



Przyszedł w końcu czas na suszenie pomidorów. W tym roku zrobiłam z migdałami, pestkami dyni i słonecznikiem , oraz ziołami świeżymi. Jest to bardzo fajna propozycja która idealnie nadaje się do sałatek, na chleb. Oliwą od pomidorów polewam zawsze sałatki. Nie ma to jak domowe pomidory suszone. Uwielbiam ich smak.
































3 Kilogramy pomidorów gatunek lima
2 łyżki stołowe soli morskiej
czosnek na każdy słoiczek 2 ząbki
oliwa z oliwek extra vergine  
1 łyżka bazylii suszonej
oregano i tymianek świeży
1/3 szklanki pestek słonecznika
1/3 szklanki pestek dyni
1 szklanka migdałów


  Pomidory myję, kroję na pół. Układam na klaszcze na papierze do pieczenia i wstawiam na co najmniej 12 h. Ja suszyłam je na raty jednego dnia kilka godzin i drugiego też. Jednorazowo wstawiłam 3 blachy. Temperatura około 50-80. Wysuszone włożyłam do małych słoiczków. Migdały zalewam wrzącą wodą i odstawiam na 15 minut. Po tym czasie obieram je ze skórki. Oliwę podgrzałam w małym rondelku do temperatury około 50 stopni, i gorącą zalewamy pomidory. Oliwa nie ma się gotować. Do każdego słoika włożyłam szczyptę soli morskiej, bazylii,  po dwa pokrojone ząbki czosnku, gałązki tymianku i oregano, pestki słonecznika, dyni i migdały. Tak około 1-2 łyżki na słoik. Słoiki zakręcam i odwracam do góry dnem. Pomidory przechowuję w lodówce cały rok. Oliwę podgrzewam w małym rondelku na raty. Nie robię na zapas bo nie wiem ile mi wyjdzie oliwy z oliwek :-)

środa, 18 września 2019

Orzechowy jabłecznik z migdałami

Śmiało mogę powiedzieć że to jest najlepszy jabłecznik jaki jadłam. Jabłka dodane są surowe, nie smażone i starte na tarce. Na biszkopcie orzechowym z migdałami, orzechami laskowymi i śmietaną. Czego chcieć więcej, chyba że kolejnego kawałka. 


























biszkopt orzechowy:

5 jaj wielkość M
1/2 szklanki mąki z orzechów arachidowych/ można zastąpić innymi mielonymi orzechami/
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru trzcinowego

masa jabłkowa:

1 i 1/2 kg jabłek
3 galaretki cytrynowe
750 ml wody

krem budyniowy:

2 opakowania budyniu 80 g
1/2 szklanki cukru
2 i 1/2 szklanki  mleka
330 ml śmietany kremówki 30 %

wierzch:

60 g płatków migdałowych
30 g orzechów laskowych

Biszkopt:

Jajka wbijam do miski, dodaję cukier i ubijam mikserem aż będą puszyste i geste. Mąkę pszenną przesiewam i dodaję z mąka orzechową i proszkiem do pieczenia w dwóch turach, mieszam delikatnie łyżką od spodu. Dno blaszki o wymiarach 24x24 cm wykładam papierem do pieczenia. Wylewam ciasto. Piekarnik nagrzewam do temp 160 stopni i piekę 25 minut do suchego patyczka.

Masa jabłkowa:

Jabłka obieram i ścieram na tarce jarzynowej. Galaretki rozpuszczam w garnku w 750 ml wody gorącej, dodaję jabłka starte. Wstawiam na chwile na gaz aż się podgrzeją ale nie mogą się gotować. Zdejmuję z ognia i zostawiam do ostygnięcia i lekkiego stężenia. Tężejące wylewam na zimny biszkopt i wstawiam do lodówki na godzinę.

Krem budyniowy:

W 1/2 szklance mleka rozpuszczam budyń. Resztę mleka 500 ml zagotowuję z cukrem. Do gotującego wlewam proszek budyniowy i mieszam. Jak zgęstnieje odstawiam do przestygnięcia. Budyniu nigdy nie studzimy w lodówce, nie wstawiamy do wody. Studzimy w temperaturze pokojowej. 

Wierzch budyniu nakrywam folią, żeby nie wytworzył się kożuch.
Kremówkę schłodzoną ubijam na sztywno. Budyń zimny rozcieram mikserem żeby był bardziej gładki. Dodaję łyżkę śmietany i dalej miksuje. Potem kolejną łyżkę i tak dalej.

Krem wykładam na stężałą galaretkę jabłkową. Orzechy i migdały prażę na patelni. Posypuję na wierzchu. Wstawiam do lodówki ciasto.

poniedziałek, 16 września 2019

Krem z kalafiora i dyni z pstrągiem


Taka lekka, zdrowa i pożywna zupa krem z kalafiorem , dynią i pstrągiem. Tak naprawdę zupę zrobimy w 20 minut. W smaku jest aksamitna, kremowa i cóż więcej mogę powiedzieć przepyszna. Z chrupiącymi migdałami fajnie się łączy.


















1 kalafior mały
50 dkg dyni hokkaido
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju dyniowego
olej rzepakowy
3 łyżki migdałów prażonych
natka pietruszki
30 dkg filetu z pstrąga łoososiowego
1 kawałek selera korzeń
1 litr bulionu warzywnego
sól, pieprz
chili

Dynię kroję na kawałki razem ze skórką. W garnku przesmażam na oleju rzepakowy pokrojoną drobno cebulę i czosnek. Dodaję startą na tarce jarzynowej seler i przesmażam razem. Na końcu dodaję dynię i jeszcze chwile smażę. Wlewam bulion i gotuję pięć minut. Dodaję różyczki kalafiora i dalej gotuję, wsypuję sól, pieprz. Rybę kroję na kawałki, posypuje sola, pieprzem, chili. Układam na wierzchu w garnku, zagotowuję, wyłączam palnik i zostawiam na 10 minut w garnku, ryba dojdzie. Rybę wyjmuję z garnka. Zupę miksuję blenderem. Podaję z kawałkami ryby, płatkami migdałów, natką pietruszki i olejem dyniowym. 


sobota, 14 września 2019

Pizza z gruszką dynią i kukurydzą

Jedliście pizze z gruszką, dynią i kukurydzą. Jak nie to to koniecznie musicie to nadrobić. Do pizzy zrobiłam prosty bo dwuskładnikowy sos serowy. Nie muszę pisać jaki był dobry. Jest to moja jesienna propozycja pizzy wegetariańskiej. Kukurydza soczysta, fajna chrupiąca najlepsza świeża ale chyba nie muszę nikogo przekonywać.




























ciasto:

250 g mąki do pizzy 00
1 łyżka oleju
szczypta soli
przyprawa włoska 1/2 łyżeczki
150 ml wody letniej
1 dkg drożdży
szczypta cukru

sos:

100 g sera lazur z pleśnią
200 g śmietany gęstej 18 %

pozostałe:

2 gruszki
200 g dyni hokkaido
1 kolba kukurydzy ugotowana
120 sera camembert
przyprawa do pizzy
bazylia świeża
olej rzepakowy

Ciasto:

Do miski wykruszam drożdże, dodaję cukier, wlewam 50 ml wody i łyżkę mąki. Zaczyn mieszam i odstawiam na 30 minut. Do zaczynu dodaję resztę mąki, wlewam olej, resztę wody, sól, przyprawę włoską i zarabiam mikserem ciasto aż będzie dobrze wyrobione i gładkie. Odstawiam na godzinę w ciepłe miejsce aż wyrośnie.
Po tym czasie przekładam ciasto na stolnice i zagniatam. Dzielę na dwie części. Do piekarnika wstawiam kamień do pizzy i nagrzewam go na 250 stopni.

Pozostałe:

Gruszki ze skórą kroję na 0.5 cm plastry. Na patelni grillowej wylewam łyżkę oleju i układam plastry gruszki. Chwilę grilluję.

Sos:

Do garnka przekładam pokrojony ser lazur, kawałek zostawiam do dekoracji. Dodaję śmietanę i podgrzewam aż całość się rozpuści i połączy.

Ciasto rozciągam na cienki placek, smaruję połową sosu, układam plastry sera camembert, plastry gruszki, kawałki pokrojonej dyni, posypuję przyprawą do pizzy. Pizzę przekładam na kamień gorący, zmniejszam temp do 210 stopni i piekę około 20 minut. Kolbe kukurydzy obkrawam. Po wyjęciu z piekarnika pizzy, układam kukurydze dodaję bazylię, lazur pozostały.


czwartek, 12 września 2019

Klopsiki z dorsza z cukinią i fasolką w sosie

Kotleciki które przypadną wam do gustu. Nie smażymy je tylko pieczemy. Dzięki temu nie pływają w tłuszczu. Podałam je w sosie beszamelowym z fasolką. I w taki oto sposób mamy obiad gotowy.


 -















klopsiki:

40 dkg filetu z dorsza
1 cebula
1 jajko
1 ząbek czosnku
3 łyżki kaszy manny
sól, pieprz
2 łyżki koperku świeżego posiekanego
1/2 łyżeczki majeranku
2 łyżki mąki do obtoczenia
1 cukinia mała


25 dkg fasolki szparagowej
2 łyżki parmezanu startego

sos beszamelowy:

1 łyżka masła
1 łyżka maki pszennej
1 żółtko
250 ml mleka
2 łyżki octu winnego
sól

Klopsy:


Cukinię ścieram na tarce jarzynowej. Posypuje solą, przekładam na sitko i tak zostawiam nawet na godzinę żeby dobrze puściła soki. Mocno ją odciskam na sitku. Fasolkę obieram, kroję na trzy części i gotuję aldente w osolonej wodzie.
Rybę, cebulę, czosnek mielę maszynką do mięsa. Do mięsa dodaję jajko, kaszkę, sól, pieprz, majeranek, koperek, cukinię. Całość mieszam i dokładnie wyrabiam. Formuję nieduże klopsy. Obtaczam w mące i układam na desce.

Sos:

Na patelni rozpuszczam masło, dodaję mąkę i chwilę przesmażam ale nie ma się zarumienić. Zdejmuje z ognia i wlewam zimne mleko cały czas mieszając energicznie. Wstawiam na gaz i zagotowuje. Na końcu wlewam ocet winny. Żółtko rozprowadzam w niewielkiej ilości sosu w kubku. Wlewam do reszty sosu i już nie gotuję. Doprawiam solą.

Do naczynia do zapiekania wlewam sos, dodaję fasolkę i mieszam. Układam na wierzchu klopsy. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni i wstawiam naczynie. Piekę około 40 minut. Przed końcem pieczenia posypuję serem.

wtorek, 10 września 2019

Kalafiorowo fasolowa z pęczakiem



Lekka warzywna zupa z kalafiorem i fasolką w roli głównej. Pamiętam z dzieciństwa jak moja babcia takie zupy zaciągała zasmażką. Chciałam sobie przypomnieć smaki dzieciństwa. Zupę tak naprawdę ugotujecie w 30 minut. Kurczaka i kalafior dodaje na końcu bo one szybko dojdą, a kalafior lubię jak jest chrupiący  a nie rozgotowany.
















zupa:

1 cebula
1 kawałek selera korzeń
2 marchewki
4 łyżki pęczaku
1/2 kalafiora
25 dkg fasolki szparagowej
1 liść laurowy
2 ziela angielskie
natka pietruszki 
1 korzeń pietruszki
1 pierś z kurczaka
sól, pieprz czarny i czerwony
2 ziemniaki
olej rzepakowy

zasmażka:

1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka masła


Zupa:

Pierś z kurczaka kroję w małą kostkę. Posypuje solą, pieprzem.

Warzywa wszystkie obieram i myję. Kalafior dziele na różyczki małe, fasolkę kroję na trzy części. Marchewkę na plastry. Seler i korzeń pietruszki ścieram na tarce jarzynowej. Ziemniaki kroję w kostkę. Cebulę drobno. W garnku na oleju przesmażam cebule, dodaję seler, korzeń pietruszki, marchewkę, ziemniaki i dalej chwile przesmażam. Wlewam wodę,dodaję fasolkę,pęczak liść laurowy, ziele angielskie. Zupę gotuję na wolnym ogniu około 25 minut. Pod koniec dodaję kalafior, mięso i zagotowuję. Dodaję sól, pieprz. Gaz wyłączam i zostawiam zupę na 10 minut. Zarówno kalafior jak mięso dojdą. 

Zasmażka:

W małym rondelku rozpuszczam masło, dodaję mąkę i mieszam, chwilę przesmażam. Mąką nie ma się przyrumienić. Do zasmażki wlewam chochle zupy i mieszam. Wlewam ją do reszty zupy i zagotowuję. Zupę podaję z natką pietruszki.

niedziela, 8 września 2019

Kokosowy piegusek ze śliwkami bez laktozy


Kokosowe ciasto ze śliwkami, bez laktozy. Ciasto z mąką koksową, na oleju kokosowym i z wiórkami. Dodałam mak dzięki czemu fajnie chrupie w zębach.Taki piegusek kokosowy na  śliwce do kawy wyszedł.




















ciasto kruche:

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki kokosowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2/3 szklanki cukru trzcinowego
250 g oleju kokosowego
35 dkg śliwek
4 jajka duże
3 łyżki maku

kruszonka:

1 łyżką wiórek kokosowych
1 łyżka mąki kokosowej
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżka oleju kokosowego roztopionego

Ciasto kruche:

Jajka ubijam z cukrem na puch. Dodaję mąkę pszenną i kokosową, mak, proszek do pieczenia, mieszam mikserem. Na końcu dodaję olej roztopiony i zimny i dalej mieszam. Dno formy o wymiarach 27x18 cm wykładam papierem do pieczenia. Ciasto wykładam do formy. Śliwki kroję na pół i układam skórką do dołu, wciskam w ciasto.

Kruszonka:

Do miski przekładam olej, dodaję mąkę kokosową, wiórki i mieszam. Na końcu dodaję cukier i w palcach łączę. Kruszonkę wysypuję na śliwki. Piekarnik nagrzewam do temperatury 180 stopni i piekę 45 minut. 

sobota, 7 września 2019

Krem kukurydza dynia pieczona i krewetki

Lekka, zdrowa i pożywna jesienna zupa na rozgrzanie. Kukurydza z dynią w towarzystwie krewetek. Zupa jest aksamitna, lekko słodka za sprawą kukurydzy, pikantna dzięki chili. Taki smak właśnie lubię. Zupę zrobiłam z pieczonych warzyw. Kukurydzę dodatkowo nasmarowałam masłem. Jaki efekt wyszedł sami spróbujcie. 




















składniki:

3 kolby kukurydzy
70 dkg dyni hokkaido
papryczka chili żółta
25 dkg krewetek
sól, pieprz
pieprz czerwony
natka pietruszki
masło klarowane
1 litr bulionu warzywnego
1 cebula
1 ząbek czosnku


Kolby kukurydzy smaruję masłem i zawijam w folię aluminiową. Układam na blaszce . Dynię wydrążam z pestek, kroję na kawałki razem ze skórą. Też układam na blaszce. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni i piekę około 40 minut aż kukurydza będzie miękka.
Cebule i czosnek drobno kroję i przesmażam na maśle. Dodaję dynię. Kukurydze obkrawam nożem z kolby i też dodaję. Wlewam bulion, dodaję sól, pieprz i gotuję pięć minut. Zupę miksuję blenderem. Dodaję chili pokrojone. Krewetki przesmażam na maśle, posypuje solą, pieprzem, natką. Zupę podaję z krewetkami, chili, natką, pieprzem czerwonym, i kukurydzą. 


czwartek, 5 września 2019

Bezglutenowa szarlotka


Bezglutenowa pyszna szarlotka ze starą odmianą jabłek kronselka i antonówki. Najlepsza jeszcze ciepła, mega krucha. Można ciasto zarobić dzień wcześniej i włożyć do lodówki. Robi się ja bardzo szybko, i tak samo szybko znika. U mnie wersja z dużą ilością jabłek bo tak lubię. A co owoców nie ma co sobie żałować.






























ciasto kruche:

400 g mąki bezglutenowej / kukurydziana, ryżowa, kokosowa, ziemniaczana/
4 żółtka
6 łyżek cukru trzcinowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
220 g masła


jabłka:

1,5 kg jabłek kronselka i antonówka
6 łyżek cukru trzcinowego
1/4 łyżeczki cynamonu
50 ml wody
kwasek cytrynowy

Ciasto kruche:


Do miski przesypuję mąki, dodaję żółtka, sól, cukier, proszek do pieczenia, pokrojone zimne masło. Całość kroję nożem i zagniatam krótko w rękach. Ciasto dziele na dwie części i wkładam do zamrażalnika na dwie godziny. Formę o wymiarach 27 cm x 18 cm wykładam jej dno papierem do pieczenia. Połowę ciasta ścieram na tarce jarzynowej i rozsypuję w formie. Piekarnik nagrzewam do temp 200 stopni, wstawiam blaszkę zmniejszam na 180 stopni i piekę 10-15 minut aż się zrumieni.

Jabłka:

Jabłka obieram, pozbawiam nasion i kroję na kawałki. Przekładam do garnka, dodaję kwasek cytrynowy szczyptę albo sok z cytryny, wodę, cukier i przesmażam aż zrobią się miękkie. Odstawiam do wystygnięcia.

Na podpieczony ciepły spód wykładam jabłka. Ścieram drugą cześć ciasta i wysypuję na jabłka. Ciasto posypuję z wierzchu łyżką cukru trzcinowego. Blaszkę wstawiam do piekarnika temp 180 stopni nagrzanego i piekę około 25 minut aż się zrumieni. 

wtorek, 3 września 2019

Resztkowy makaron z warzywami i parówką

Szybki obiad który zrobiłam w 15 minut z resztek które mi zostały w lodówce. Makaron z poprzedniego dnia, trochę warzyw, parówki które miałam w lodówce i obiad gotowy. 



















100 g ugotowanego makaronu kokardki
4 parówki małe
1 cebula
1 cukinia żółta
1 papryka czerwona
20 dkg fasolki szparagowej żółtej
6 gałązek natki pietruszki
sól, pieprz czarny i czerwony, chili
olej rzepakowy
1 ząbek czosnku

Cebule i czosnek drobno kroję i przesmażam na oleju. Dodaję pokrojone na plasterki parówki i dalej smażę, na końcu dodaję pokrojoną paprykę i cukinię. Fasolkę obieram i kroję na kawałki. Gotuję w osolonej wodzie, odcedzam. Dodaję do reszty warzyw i chwilę smażę. Doprawiam sola, pieprzem czarnym i czerwonym,chili, natką pietruszki.