Tarta z sowami inaczej zwane kaniami i dynią. Polecam bo jest syta, można się najeść i do tego smaczna. Jestem miłośniczką tych grzybów które można podawać nie tylko jako kotlety.
spód tarty:
200 g mąki pszennej typ 500
50 g mąki krupczatki
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki przyprawa do ziemniaków
1 łyżeczka kurkumy
125 g masła
3 żółtka
2 łyżki zimnej wody
farsz:
300 g jogurtu greckiego
3 jajka
sól, pieprz
1/2 łyżeczki przyprawy do ziemniaków
1/2 dyni Hokkaido
2 kanie
1/2 cebuli czerwonej
3 pomidorki śliwkowe
3 pomidorki koktajlowe żółte
masło klarowane
natka pietruszki
Dynię obieram i kroję w kostkę, układam na blaszce na papierze. Wstawiam do piekarnika razem ze spodem tarty.
Do miski przesiewam mąkę, dodaję zimne masło, żółtka, sól, przyprawy, kurkumę, żółtka, wodę. Całość kroję nożem w misce i zagniatam rękoma ale krótko. Ciasto wkładam do zamrażalki na 15 minut. Po tym czasie wałkuję na papierze do pieczenie i przekładam do formy do tarty. Papier odrywam i ciasto ugniatam w formie, nakłuwam widelcem.Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 200 stopni na 15-20 minut aż się zrumieni.
Jedną kanię kroję na kawałki, i przesmażam razem z całą kanią na maśle. solę, pieprzę. Do miski przekładam jogurt, dodaję jajka, sól, przyprawę i mieszam. Wylewam na zimny spód tarty podpieczony. Układam kawałki dyni podpieczone, kanie, cebulę piórka, pokrojone pomidorki, natkę pietruszki. Wstawiam do piekarnika temp 180 stopni góra dół na 25-30 minut aż farsz się zetnie.