Przypomniały i się lata dzieciństwa , kaszka manna to był mój ulubiony deser w latach 80 kiedy nic nie było na pólkach innego w sklepie :-)
- ¾ szklanki kaszki manny
- ½ litra mleka
- 2 łyżeczki cukru
- ½ szklanki zblenderowanych truskawek
W
garnku zagotowałam mleko. Następnie stopniowo dodawałam po łyżce kaszki manny i
mieszałam energicznie aż kaszka zgęstniała. Dodałam cukier i dokładnie wymieszałam.
Butelkę plastykową wykorzystałam do zrobienia foremek do kaszki. Odcięłam dno,
i 2 krążki. Do nich wlałam kaszkę i poczekałam aż ostygnie. Do przepisu
wykorzystałam zblenderowane truskawki które zamroziłam latem. Posłużyły mi jako
mus. Na talerz wyłożyłam kaszkę z foremek i polałam je musem. Smacznego
Do dziś ją lubię.Lubię z sokiem,ale też polaną stopionym masełkiem i pozypaną cynamonem i cukrem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę manną :) Tak podana stanowi naprawdę ciekawe danie.
OdpowiedzUsuńkaszka <3
OdpowiedzUsuńIwko ale mi fajny pomysł dałaś z tym masełkiem i cynamonem :-)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńsmakowite :)
OdpowiedzUsuńJa tam nadal kaszkę uwielbiam :) Cudnie wygląda z tym sosem :)
OdpowiedzUsuń