Dla tych co nie lubią karpia polecam alternatywę w postaci pstrąga :-)
2 pstrągi
1 opakowanie mozzarella kulki
10 pomidorów suszonych
20 oliwek zielonych
1/2 papryki czerwonej
1/2 pęczka pietruszki
1 cytryna
sól, pieprz
2 cebule
1 łyżka majeranku
2 ząbki czosnku
olej rzepakowy
Pstrągi myję, osuszam. Cebulę i czosnek obieram, i kroję drobno. Rybę faszeruje w środku cebulką, doprawiam solą, pieprzem, majerankiem nacieram, skrapiam sokiem z cytryny. Wstawiam w pojemniku do lodówki na noc. Ryby mają przejść marynatą. Na drugi dzień cebulkę wyjmuję z ryby. Mozzarelle i pomidory suszone kroję, to samo robię z oliwkami. Dodaję pietruszkę pokrojoną 2 łyżki oliwy i faszeruję ryby nadzieniem. Spinam szpilkami, smaruję olejem pędzelkiem, i układam na blaszce. Piekę 40 minut temp 180 stopni. Pod koniec pieczenia układam na każdej rybie, trochę farszu i wstawiam do piekarnika. Podaje z pietruszką i papryką sercami.
Wygląda smacznie,aż ślinka cieknie.U mnie też dziś rybka,ale zupełnie inna:)
OdpowiedzUsuńpyszny :) też dziś robiłam na obiad! i karpia i pstrąga lubię!
OdpowiedzUsuńBardzo wykwintnie:-))
OdpowiedzUsuńwyglada pieknie, slicznie udekorowany:-)
OdpowiedzUsuńPstrąga z pomidorami suszonymi nigdy nie robiłam, ale zaraz sobie zapisze bu wypróbować.
OdpowiedzUsuńWiem, że może jestem już nudna z tymi podziwami ale kolejny raz zachwycam się wyglądem, te serduszka :) cudne ! Pozdrawiam
Wiesz co ja nie jestem tak zachwycona, moje foty pozostawią wiele do życzenia. Ale dziękuje ci za miłe słowa :-) pozdrawiam
Usuń