Leżąc w szpitalu brakowało mi kaszy i warzyw. Tam głownie królowało mięcho i ziemniaki. Warzywa w ilościach mikroskopijnych. No ale jak 4,50 zł jest na osobę nie można cudów oczekiwać. Ja jestem jednak stworzona do przeżuwania zielonego i uwielbiam kasze. A jak jeszcze są grzybki do tego to już nic więcej nie potrzebuje.
Olej Rapso w roli głównej :-)
1 szklanka kaszy jęczmiennej
1/5 kg podgrzybków
1 por biała część
Sól
Pieprz
Majeranek
Olej rzepakowy Rapso
½ papryki czerwonej
1/3 pęczka pietruszki
Grzyby obieram, myję, i kroję. Na patelni na oleju podsmażam
pokrojona por, pod koniec dodaję kawałki papryki. Ja wycięłam gwiazdki za pomocą specjalnego nożyka. Por wykładam na talerz. Na tej samej patelni
przesmażam grzyby, pod koniec sole, pieprze, doprawiam majerankiem. Dodaję por,
wszystko mieszam. Kaszę przelewam zimna wodą, wsypuję do garnka, dodaję jedną
łyżkę oleju , zalewam 2 szklankami wody i zagotowuje do momentu wchłonięcia
przez kasze wody. Odstawiam na 45 minut pod koc. Kasza dojdzie. Następnie
dodaję ją do grzybów, chwilę jeszcze podsmażam, dekoruję pietruszką i podaję.
No proszę u mnie też dziś grzyby... ale niestety kaszy zabrakło:)
OdpowiedzUsuńTo ja tobie podrzucę kaszy troszkę :-)
UsuńBajeczne :)
OdpowiedzUsuńCudnie i bardzo apetycznie to Twoje danie! :)
OdpowiedzUsuńMniam,już czuję ten zapach wspaniały:)
OdpowiedzUsuńRzuciłam okiem ponownie i dech mi zaparło-Twoje gwiazdki paprykowe są super,podziwiam za chęci!!!
OdpowiedzUsuńnie mogę na to patrzec spokojnie... ;]
OdpowiedzUsuńwyśmienite danie :) jak zawsze u Ciebie, jadłabym oczami :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńale smakowicie to podałaś:)
Jak to pieknie wyglada, zjadlabym razem z patelnia:-) A z tym jedzeniem w szpitalach to naprawde przegiecie... Trzymaj sie cieplo!
OdpowiedzUsuńNie dość, że same pyszności są w tym daniu to jeszcze tak pięknie podane. Podjadam oczami :))
OdpowiedzUsuń