3,5
szklanki mąki pszennej wrocławskiej
1
kostka masła
2
żółtka
1
jajko
1
łyżeczka proszku do pieczenia
1,5
szklanki cukru pudru
1
cytryna
1/3
szklanki konfitury domowej z czarnej porzeczki
Do
miski przesiewam mąkę, dodaję cukier puder, proszek do pieczenia, jajka, skórkę
z otartej cytryny oraz sok. Cytrynę wcześniej sparzyłam wrzątkiem. Ciasto
zagniatam i wstawiam do lodówki na 2 godziny. Po wyjęciu rozwałkowuję ciasto,
jeżeli klei się podsypuję mąką. Wycinam foremką serca. Wierzch ciasteczek, z
serc wycinam kółka, użyłam nakrętki od butelek. Wykładam na blaszkę na
pergamin. Wstawiam do piekarnika na 12 minut temp 160 stopni. Po przestygnięciu
smaruję ciastka konfiturą z czarnej porzeczki, i składam sercem z dziurką.
pyszne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńOj lubie takie ciasteczka, tez kiedys pieklam podobne. Teraz raczej nie uzywam bialej maki, ale od Ciebie chetnie bym sprobowala takie jedno ciacho...:-)
OdpowiedzUsuńTakie apetyczne, słodko wyglądają :) Kasia
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka,ciekawe dla kogo je zrobiłaś.:)
OdpowiedzUsuńDla rodzinki zrobiłam. Sama nie jem ale głodomory w domu są. :-)
UsuńIdealne ! Wyglądają słodziutko :)
OdpowiedzUsuńto ja poprosze jedno takie serduszko :)
OdpowiedzUsuńale by mi się przydały , jutro do mnie koleżanka wpada:)
OdpowiedzUsuńBierz i się nie pytaj :-)
Usuń