Przepis znalazłam na jednym blogu i bardzo mi się spodobał. Prosty i szybki do zrobienia. Nawet dla mnie z pomidorami jest zjadliwy a nie przepadam za łososiem.Przepis pochodzi z bloga Dodista i jest mega pyszny.
marynata:
3 kawałki łososia
1 cebula
sól, pieprz
przyprawa do ryb
1 łyżeczka majeranku
1/2 cytryny
5 gałązek koperku
1 pomidor duży
10 pomidorków koktajlowych
przyprawa suszone pomidory
1 cebula
1 ząbek czosnku
bazylia świeża
olej rzepakowy
Łososia przekładam do pojemnika, dodaję pokrojoną cebulkę, majeranek, przyprawę do ryb, sól, sok z cytryny, pokrojony koperek.,. Odstawiam w marynacie na dobę do lodówki.
Na drugi dzień kawałki łososia każdy osobno owijam w folię aluminiową i wkładam do piekarnika temp 200 stopni na 20 minut. Do piekarnika wkładam też pomidorki koktajlowe na 10 minut.
Cebule kroję w kostkę i przesmażam na oleju na patelni aż zmięknie, dodaję czosnek. Pomidora sparzam obieram ze skory, kroje w kostkę i dodaję do cebuli.Przesmażam go chwile ale nie za długo. Mają pozostać kawałki pomidora. Doprawiam solą, pieprzem, dodaje bazylię i suszone pomidory przyprawę. Łososia podaję z pomidorami duszonymi i koktajlowymi.
Przepis pochodzi z bloga dodista.blox.pl
Z pomidorami ciekawie ,wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką ryb, ale lubię pomidory, więc może by mi podeszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie podany łosoś :)
OdpowiedzUsuńszybkie, piękne, zdrowe i zapewne pyszne danie. Brawo!
OdpowiedzUsuńJak zwykle danie wygląda szalenie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podane i apetyczne sfotografowane! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię łososia, ciekawa propozycja na jego podanie :) Zdjęcia baardzo kuszą :)))
OdpowiedzUsuńświetne, lekkie danie! wygląda bardzo apetycznie :-))
OdpowiedzUsuńdo ryb sie przekonuje, a pomidory uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak smakowicie, że nawet jeżeli nie przepadam za łososiem to chętnie sięgnęłabym po taki talerz:)
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja, łososia uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPysznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepis nie pochodzi z bloga dodista. Nie ma nic wspolnego z tamtym przepisem. Pomysl na przepis moze Pani tam zaczerpnela.
OdpowiedzUsuń