Suszone jabłka można robić przez cały rok wiec dlatego polecam taką kaczkę. Jest ponad sezonowa. Jabłka ususzyłam w piekarniku. są fajne do pochrupania i jako nadzienie. Dobrze jest namoczyć jabłka ususzone w winie mają fajny smak wtedy. Kaczkę uwielbiam i zawsze ubolewam że jest jej tak mało.
1,8 kg kaczka
1 garść pełna suszonych jabłek
1/2 szklanki wina czerwonego wytrawnego
1 szklanka kaszy jęczmiennej
1 łyżka soli
1 łyżka majeranku
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka ziela prowansalskiego
Kaczkę myję, odcinam skrzydła. Nacieram solą, czosnkiem sprasowanym, majerankiem, ziołami prowansalskimi w środku i na zewnątrz. Do środka kaczki dodaję także pokrojoną cebulkę. Wstawiam do lodówki pod przykryciem na noc.
Kaszę gotuję w dwóch szklankach wody. Jabłka suszone kroję na mniejsze kawałki i zalewam winem. Odstawiam na godzinę. Do wystudzonej kaszy dodaję jabłka, doprawiam solą i tym farszem napełniam kaczkę. Spinam wykałaczkami, albo szpilkami. Piekę pod przykryciem tyle czasu ile waży kaczka. Około dwie godziny temp 180 stopni. W trakcie pieczenia podlewam kaczę sosem który się wytworzy i wodą około szklanka w odstępach co jakiś czas. Pół godziny przed końcem pieczenia odkrywam kaczkę żeby się zarumieniała.
mmm... niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńTeż mam dziś kaczkę na obiad, ale cóż nie mam jabłek suszonych, przepis zapisuję, szalenie apetycznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym - naprawdę - pyszota
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszła ta kaczka. Taki obiad to rarytas:)
OdpowiedzUsuńpiękna kaczuch! i świetny ten farsz, muszę w końcu się przełamać i zrobić kaczkę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo wykwintne danie, wspaniałe mięsko :)
OdpowiedzUsuńpyszny obiadek:) dawno nie miałam kaczki a zjadłabym z ogromną ochotą:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kaczkę, a ta Twoja, taka rumiana, przepadłam!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się jak przyrządzić kaczuchę. :D Tobie wyszła piękna :)
OdpowiedzUsuńSuper smacznie wygląda,bym tylko jadła takie coś.Miłego Nowego Tygodnia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKaczuszkę darzymy ogromną sympatią :) Takie wersji jeszcze nie jadłam - pyszna!
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam kaczki, chociaż jeść lubię. Nie wiem czy to wymagające mięso? Czy sobie poradzę?? Nie znam się za bardzo na gotowaniu (choć gotować lubię)...
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie.Kaczka piecze sie sama. Tylko trzeba w marynacie zostawić na dobę. A do środka włożyć możesz co chcesz, jabłka, kasze samą albo nic. Pieczesz tyle czasu ile ona waży. Podlewasz w trakcie. Zaglądasz czy się nie spaliła skórka.
Usuńdzięki :)
UsuńWspaniała kucharka z ciebie.
OdpowiedzUsuńha ha dziękuję za kucharkę, ale taka wspaniała nie jestem
UsuńKaczusia jak z marzeń - po prostu idealna!
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi ochoty na kaczkę :)
OdpowiedzUsuńCudnie nadziana kaczka, pyszna potrawa :)
OdpowiedzUsuńWypasiona kaczucha :)
OdpowiedzUsuń