Ziemniaczane łódeczki które robi się bardzo szybko. Polecam jako przekąska, albo na obiad. Bób nie musi być nudny. Łódeczki na zielono z lekką ostrą nutą.
3 duże ziemniaki
500 g bobu
1/3 pęczka koperku
1/2 kulki mozzarella
1/2 papryczki chili
pieprz kolorowy
3 liście sałaty
3 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy z oliwek
sól
Ziemniaki gotuję do miękkości w mundurkach.Studzę i kroję na pół. Bób wrzucam do gotującej się wody i gotuję około 4 minuty aż będzie miękki w środku ale nie rozgotowany. Odlewam gorącą wodę i przelewam zimną. Obieram z łupinek, odkładam 2 łyżki bobu. Resztę bobu przekładam do pojemnika wysokiego, dodaję koperek pokrojony, oliwę, czosnek obrany i miksuję blenderem, doprawiam solą, pieprzem. Pastę układam na ziemniaczanych łódkach, dodaję bób, mozzarellę, chili, sałatę.
ale fajne:)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe, nie ma co :)
OdpowiedzUsuńmysza z głównej wymiata :)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sposób na wykorzystanie bobu :)
OdpowiedzUsuń