Powiem wiosny z fiołkami z mojego ogródka. Uwielbiam te kwiatki , a że jestem kwiatożerna to zajadam je ze smakiem. Ryż dziki kiedyś przeze mnie nie lubiany teraz mój ulubiony.
1 bakłażan
1 woreczek ryżu dzikiego
200 g mieszanki Hortex warzywa na patelnię z przyprawą orientalną
6 krewetek mrożonych
sól, pieprz
olej rzepakowy
fiołki
bazylia, oregano suszone szczypta
Krewetki odmrażam, przekładam do miseczki, dodaję łyżkę oleju, bazylię, oregano, sól, pieprz. Odkładam na godzinę do lodówki w marynacie. Ryż dziki gotuję 30 minut. Bakłażan kroję na pół, wycinam miąższ ze środka. Posypuję solą i odstawiam na 30 minut. Mieszankę warzyw przesmażam na patelni, dodaję przyprawę orientalną, krewetki i chwilę jeszcze smażę. Warzywa dodaję do ryżu ugotowanego i mieszam. Bakłażana łódki smaruję olejem i grilluję na grillu elektrycznym razem z miąższem który dodaję pokrojony do nadzienia sałatki. Zgrillowane łódki napełniam sałatką ryżową. Podaję z fiołkami.
Wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda nieziemsko!! Wpadam na obiad :)
OdpowiedzUsuńBiedne ,pożarte fiołki...
OdpowiedzUsuńOj tam od razu biedne, zginęłyby i tak usychając :-) z tęsknoty za mną ha ha
UsuńNaprawdę wygląda tak, że szkoda by jeść :)
OdpowiedzUsuńCudowna:))
OdpowiedzUsuńPiękna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny same pychotki w tym blogu,również obserwuję.
OdpowiedzUsuńU mnie wysyp stokrotek, też są jadalne, więc fiołki zastąpię nimi :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają takie łódeczki, fajnie będzie podać tak np na rodzinnych spotkaniach:) super pomysł Madziu:) a sałatka jak zwykle wygląda pięknie i smakowicie:)
OdpowiedzUsuńJejku jakie cudeńka i w dodatku pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJaka ciekawa sałatka! Wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuń