Jesienna sałatka z ryżem, kukurydzą świeżą, kalafiorem i dynią. U mnie była w wersji na obiad lekki. możecie zabrać ją do pracy na lunch. Zrobiłam ją z tego co miałam w lodowce. Uwielbiam gotowana kukurydzę i dodaję ją do wielu potraw. Zostanie wam gotowana, zostawcie ją do sałatki, reszta składników to wasza inwencja.
1 woreczek ryżu długiego z dzikim
2 kolby kukurydzy ugotowanej
1/3 kalafiora
natka pietruszki
100 g łososia sałatkowego
20 dkg dyni hokkaido
1 cytryna
pieprz, sól
olej rzepakowy
1 łyżka sosu tajskiego
Woreczek ryżu gotuję według instrukcji opakowania. Dynię ścieram na race jarzynowej razem ze skórą. Przesmażam na patelni, doprawiam solą, pieprzem. Kalafior wrzucam do gotującej wody na trzy minuty i gotuję, odcedzam i przelewam zimną wodą. Do przestudzonego ryżu dodaję kalafior, łososia kawałki, kukurydzę którą obkrawam nożem, pokrojoną natkę pietruszki, dynię. Doprawiam solą, pieprzem, sosem. Sałatkę podaję z kawałkami cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz