Zupa pachnąca lasem, lekka aromatyczna. Jestem miłośniczka grzybowych zup ze świeżych grzybów. Przypomina mi dzieciństwo i wakacje u cioci w lesie oraz wypady na grzyby.
30 dkg podgrzybków
1 por biała część
kawałek selera
1 marchewka
3 ziemniaki średnie
liście selera
sól, pieprz
1/2 łyżeczki majeranku
1 litra wywaru warzywnego
1/2 szklanki śmietany 30 %
1 łyżeczka krupczatki
masło klarowane
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
natka pietruszki
Grzyby myję i kroję w plasterki. Marchew, seler, ziemniaki obieram. Seler ścieram na tarce jarzynowej, ziemniaki kroję w paski, marchew w kostkę. W garnku przesmażam na maśle grzyby i przekładam je na talerz. W tym samym garnku przesmażam marchewkę, dodaję seler, ziemniaki i chwile smażę, dolewam bulion, dodaję liście, ziele i gotuję około około pięć minut. Dodaję pokrojoną por, liście selera grzyby i gotuję dalej 5 minut. Mąkę rozrabiam w ziemnej wodzie, dodaję do gotującej się zupy, zagotowuję , dolewam śmietanę. Doprawiam solą, pieprzem, majerankiem.. Posypuję natką pietruszki
Ależ mi tu zapachniało taką grzybową :)
OdpowiedzUsuńPyszota !
Zapraszam również do mnie, a tam 52 triki kuchenne, które ułatwią Wam gotowanie.
O większości pewnie nie mieliście pojęcia !
Ach, ale musiało pachnieć! Pysznie i aromatycznie dziś u Ciebie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam, aż zapachniało mi lasem :)
OdpowiedzUsuń