Tarta prosta i szybka do zrobienia. Wersja bez mięsa. Wykorzystałam mieszankę włoską która idealnie pasuje do tarty. Czas jej robienia skraca się, dzięki takiej mieszance. Kolejny przepis w ramach testowania z firmą Iglotex.
450 g mieszanki warzywa na patelnię po włosku Iglotex
15 dkg bobu
bazylia świeża
przyprawa włoska
3 jajka
200 ml jogurtu greckiego
100 g sera tartego żółtego
sól, pieprz
olej rzepakowy
przepis na tartę:
250 g mąki tortowej
125 g masła
2 żółtka
sól
1 łyżka lodowatej wody
Mąkę przesiewam, masło zimne kroję nożem i przekładam z mąką do pojemnika od malaksera. Dodaję żółtka, sól i wszystko miksuję. Na końcu dodaję wodę zimną i dalej miksuję. Wyrabiam dalej ręką bardzo krótko, wstawiam na godziną do lodówki. Wyjmuję i wałkuję nie dotykając ciasta. Stolnice podsypuję mąką żeby nie przywierało. Delikatnie przekładam ciasto do formy od tarty, dociskam w zagłębienia. Nadmiar odcinam.Formę wysmarowałam masłem i wysypałam bułką tartą. Podpiekłam temp 200 stopni około 13 minut. Ciasto ma się dopiec ale nie przyrumienić mocno.
Bób gotuję aldente w osolonej wodzie, przelewam zimną wodą i obieram. Warzywa przesmażam na patelni, dodaję przyprawę po włosku, sól, pieprz, i na końcu bób. Jak warzywa ostygną wykładam je na tartę.
Do miski wbijam, jajka, dodaję jogurt,ser i mieszam. Wylewam na warzywa. Tartę wkładam do piekarnika temp 180 stopni na 30 minut. Dekoruję bazylią.
Jak cudnie wygląda, ale mam ochotę:-)
OdpowiedzUsuńW środku lata warzywa z woreczka? .tego nie rozumiem ,ale tarta apetyczna.
OdpowiedzUsuńDlatego warzywa z woreczka, że testuję mieszanki warzywne to raz. A dwa może ty nie używasz mieszanek w lecie ja tak jak nie mam czasu na gotowani, a lodówka świeci pustkami. Ryneczku pod domem też nie mam ze świeżymi warzywami raz w tygodniu robię zakupy. Nie każdy ma dostęp pod rękę do świeżych warzyw
Usuńdoskonale to rozumiem, sama często używam mieszanki, szczególnie jak wraca się z pracy przed 18 i chce coś na szybko zjeść. nie ma co sie przejmować. nie każdy musi jeść non stop świeże warzywa. czasami np. kupie w sezonie więcej owoców i też mrożę, a w lecie z nich korzystam jak nie chce mi się lecieć do sklepu czy na rynek.
Usuńa tarta pyszna!:)
Chętnie skorzystam, ale póżną jesienią, kiedy będzie utrudniony dostęp do warzyw
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach tartę z bobem :) wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńA właśnie dzisiaj nazbierałam bobu :-) Koniecznie muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńTarta z bobem, pyycha! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńPyszności :) Wygląda znakomicie!
OdpowiedzUsuńTartę z bobem jadłam tylko raz. Oj, zjadłabym kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńzawsze można zrobić ze świeżych warzyw, a sam a pomysł bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę :) Jak czasem komentujesz mój blog to mozesz podawać adres swojego bloga ? :) Nie mam pamięci do adresów blogów :) Z góry dziekuję :)
Pysznie! juz dawno nie jadlam wytrawnej tarty:)
OdpowiedzUsuńKolory ma niesamowite! Smaki też do mnie przemawiają :D
OdpowiedzUsuń