czwartek, 1 grudnia 2022

Ptysie łabędzie z mango curd

  Pyszne domowe ptysie łabędzie z aksamitnym curdem mango. Jak zrobicie je to nie oderwiecie się od nich.

 


 





ciasto ptysie:

100 g masła

125 ml wody

125 ml mleka

szczypta soli

4 jajka

150 g mąki pszennej

nadzienie:

500 ml śmietanki 36 %

2 łyżki cukru pudru 

mango curd:

1 mango
 
50 ml soku z pomarańczy
 
1 cytryna 

45 g cukru
 
1 łyżka masła
 
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej czubata

1 jajko
 
2 łyżki kremówki 30 %
 
 

Mango curd:

Mango obieram i miksuję blenderem.Przekładam do garnka,wlewam sok z pomarańczy i cytryny, dodaję mąkę ziemniaczaną i mieszam. Podgrzewam na wolnym ogniu do połączenia składników.Odstawiam na bok. Jajko ubijam z cukrem na puch. Dodaję do mango, wlewam śmietankę, dodaję masło. Mieszam i podgrzewam na wolnym ogniu aż masą zgęstnieje.Odstawiam z palnika i zostawiam do ostygnięcia.

Kremówkę ubijam z cukrem.

Ciasto ptysie:

Do garnka z grubym dnem wlewam mleko, wodę, dodaję masło, szczyptę soli i zagotowuję. Jak masło się rozpuści wsypuję przesianą mąkę , mieszam energicznie około minuty. Zmniejszam ogień. Jak masa będzie dobrze wymieszana, i odchodzić od garnka, i będzie błyszcząca zdejmuję z palnika i zostawiam na 10 minut do ostygnięcia. Po tym czasie wbijam jajko jedno i łączę mikserem, potem kolejne jajko i znowu mieszam, i tak po kolei. Nie dodaję jaj na raz wszystkich. Ciasto przekładam do rękawa cukierniczego końcówka okrągła mała. Na papierze do pieczenia w odstępach wyciskam w kształcie litery S szyje łabędzi 13 sztuk. Szyję mają wysokość 8 cm. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni i wstawiam blaszkę. Piekę około 10-15 minut. Szyję są cienkie dlatego należy kontrolować czas pieczenia. 
Do rękawa przekładam drugą końcówkę duża gwiazda i wyciskam na wysokości też 8 cm korpusy. Należy zachować odległość bo ciasto urośnie. Korpusy robię w kształcie łezki sztuk około 13. To zależy jakie duże łabędzie zrobicie. Piekarnik nagrzewam do temperatury 200 stopni i wstawiam na 25-30 minut aż będą zarumienione i dobrze wysuszone. Jak ptysie nie dopieką się opadną po wyjęciu z piekarnika. Nie otwieramy drzwiczek podczas pieczenia. Po upieczeniu uchylam drzwiczki i studzę w piekarniku. 
Zimne korpusy przecinam na pół wzdłuż. Górną część korpusu kroję nożem też na pół wzdłuż.

Nadziewam curdem, śmietanką.

3 komentarze:

  1. Małe słodkie arcydzieło. Super wyszło. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne ptysie, na dodatek smak mango. Pychota!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekstra pomysł na ptysie nieco inaczej. Każdy kto je lubi na pewno by się skusił. :)

    OdpowiedzUsuń