Zupa jest prosta i szybka do zrobienia. Wystarczy 30 minut. Jest bardzo aromatyczna i rozgrzewająca. Zupę zrobiłam z tego co miałam w lodówce. Bo zaletą jej jest to że można ją modyfikować w zależności od tego co mamy. Pogoda nas nie rozpieszcza więc ta zupa jest idealna na pochmurne zimne dni. Jest to zupa samo zdrowie i robię ją też na wynos do pracy na lunch. Paluchy cebulowe idealnie do niej pasują. Są tak chrupiące i aromatyczne że zupa jeszcze bardziej zyskuje na smaku.
1 cebula
1 papryka czerwona
1 marchewka
1 korzeń pietruszki
1 kawałek korzenia selera
20 dkg pieczarek
1/2 papryczki chili
1 cukinia
olej rzepakowy
sól, pieprz
1/2 łyżeczki papryki wędzonej
2 łyżki pasty curry
300 ml mleczka kokosowego
paluchy cebulowe
Warzywa obieram. Seler, korzeń pietruszki, paprykę kroję w kostkę. Marchewkę, cukinię, pieczarki w plastry. W głębokim garnku rozgrzewam olej, przesmażam pokrojoną cebule i drobno. Dodaję wszystkie warzywa za wyjątkiem cukinii i chwil e przesmażam. Wlewam dwa litry wody i gotuję na wolnym ogniu aż będą miękkie. Na końcu dodaję cukinię i gotuję jeszcze dwie minuty. Dodaję pastę curry, paprykę wędzoną, mleczko kokosowe, doprawiam solą, pieprzem, chili. Chwilę gotuję. Zupę podaję z paluchami cebulowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz