wtorek, 31 marca 2020

Szakszuka z bakłażanem i cukinią

Uwielbiam pomidory i warzywa. Przegląd lodówki i robię pyszną, domową najlepszą szakszukę. Na szczęście bakłażany i cukinie można kupić teraz cały rok. Co ja bym bez nich zrobiła ha. Moja kuchnia bez nich to jak basen bez wody. Szakszuka z bakłażanem, cukinią, cebulką, chili i jajeczkiem. Czy może być coś lepszego i zdrowszego.



























1 cebula
1 bakłażan
1 cukinia mała
200 ml ketchup Polskie przetwory
5 jajek
szczypiorek, koperek świeży, natka pietruszki
7 pomidorków koktajlowych
1/2 papryczki chili
sól, pieprz
bazylia, oregano suszone
2 ząbki czosnku
1/2 papryki wędzonej
olej rzepakowy 


Cukinię kroję we wstążki za pomocą specjalnej obieraczki. Przesmażam na oleju chwilę, doprawiam solą i pieprzem. Wykładam na talerz.
Cebulę, czosnek drobno kroję i przesmażam na oleju. Dodaję pokrojonego w kostkę bakłażana i dalej smażę. Podlewam 100 ml wody i duszę na wolnym ogniu. Dodaję ketchup, bazylię, oregano, chili, paprykę wędzoną. Przesmażam jeszcze 10 minut. Na końcu dodaję połowę cukinii i mieszam. Wbijam jajka, dodaję pomidory koktajlowe, przykrywam pokrywką i smażę na wolnym ogniu aż jajka się zetną. Podaję z natką, koperkiem, szczypiorkiem.

sobota, 28 marca 2020

Kurczak w sosie kokosowym ze szpinakiem


Patelnia częściowo kokosowa, szpinakowa, z dodatkiem pysznych suszonych pomidorów i delikatną piersią z kurczaka. Obiad który zrobicie szybko, warto tylko zamarynować mięso dzień wcześniej będzie lepsze.
























1 pierś z kurczaka
150 g makaronu ryżowego
400 ml mleczka kokosowego
30 dkg szpinaku mrożonego liściastego
7 pomidorów suszonych
sól, pieprz
papryczka chili
1/2 łyżeczka rozmarynu
1/2 łyżeczka tymianku
1/2 łyżeczki papryki wędzonej
3 ząbki czosnku
1 cebula
olej rzepakowy

Pierś z kurczaka przekładam do miski, posypuję solą, pieprzem, rozmarynem, tymiankiem, papryką wędzoną, dodaję dwie łyżki oleju i odstawiam na dwie godziny do lodówki albo dłużej. Na patelni na oleju smażę pierś z kurczaka z dwóch stron po 3 minuty. Mięso odkładam na talerz. Będzie się dusiło w sosie jeszcze. Na oleju przesmażam pokrojoną drobno cebulę i czosnek. Dodaję szpinak, wlewam 50 ml wody i duszę aż szpinak się rozmrozi. Doprawiam solą, pieprzem, dodaję papryczkę chili, wlewam mleczko kokosowe, dodaję pokrojone pomidory suszone, dodaję pierś z kurczaka i duszę jeszcze siedem minut pod przykryciem. Podaję z makaronem ryżowym. Makaron przygotowuje według instrukcji opakowania.

czwartek, 26 marca 2020

Pieczona sałatka z kurczakiem i amarantusem


Obiad z piekarnika upieczony na blaszce. Do zrobienia pieczonej sałatki wykorzystałam resztki warzyw które miałam. Dodałam pierś z  kurczaka, ugotowałam amarantus i zdrowy obiad mamy gotowy. Możecie zabrać go też do pracy na lunch. Smakuje na ciepło i na zimno. Możecie podgrzać.





















1 pierś z kurczaka
2 marchewki
50 dkg brukselki
1 mała seler korzeń
1/2 brokuła
szczypior
1 papryczka chili żółta
1 łyżeczka czarnuszki
1/2 szklanki amarantusa
sól, pieprz
1 łyżeczka bazylii suszonej
1 łyżeczka oregano suszone
1 łyżeczka papryki wędzonej
1/2 łyżeczki rozmarynu
2 ząbki czosnku


Pierś z kurczaka kroję w kostkę, przekładam do miseczki dodaję sól, pieprz, papryczkę chili, pół łyżeczki papryki wędzonej, sprasowany czosnek, trzy łyżki oleju i odstawiam na godzinę do lodówki. 
Brukselkę kroję na pół po wcześniejszym obraniu z zewnętrznych liści. Marchew obieram i kroje w paski. Seler obrany kroję w kostkę. Brokuł dzielę na różyczki. Wszystkie warzywa przekładam do miski, dodaję trzy łyżki oleju, sól, pieprz, paprykę wędzoną, oregano, bazylię, rozmaryn i mieszam. Na blaszce z piekarnika wykładam papier do pieczenia.  Wykładam warzywa wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 200 stopni na 10 minut. Dokładam kawałki kurczaka i piekę jeszcze 10-15 minut. Amarantus gotuję według instrukcji opakowania. Warzywa mieszam z kurczakiem, posypuję szczypiorkiem, czarnuszką, podaję z amarantusem.


wtorek, 24 marca 2020

Migdałowo wiśniowy koktajl

Wegański, bezglutenowy, bez cukru zdrowy koktajl migdałowo wiśniowy. Polecam zrobić samemu mleko migdałowe. Możecie w lodówce trzymać je trzy dni. Koktajl się rozwarstwia jak stoi i zrobią się takie fajne warstwy.



























składniki:

1 szklanka migdałów
4 szklanki wody przegotowanej
50 dkg wiśni mrożonych
płatki migdałowe 5 łyżek

Wykonanie:

Migdały wsypuję do garnka, wlewam litr wody i zagotowuję. Odstawiam na 15 minut skórka zacznie po tym czasie odchodzić. Migdały obieram, przekładam do dzbanka. Wlewam trzy szklanki przegotowanej wody zimnej i odstawiam na noc. Na drugi dzień miksuję w misie blendującej. Przelewam przez gęste sito albo jeżeli takiego nie macie, wyłóżcie w sicie gazę. Odpad migdałowy ponownie miksuję z jedną szklanką wody. Przelewam przez sito. To co nam zostało pulpa migdałowa mocno ją odciskam z mleka. Nie wyrzucam tego, wykładam na blaszkę na papierze do pieczenia i suszę kilka godzin w piekarniku 100 stopni. Na drugi dzień też włączam. Powstanie sucha mąką migdałowa którą wykorzystuję do pieczenia, do panierek. 
Mleko migdałowe miksuję z wiśniami mrożonymi. Przelewam do szklanek. Jak koktajl postoi w lodówce kilka godzin zacznie się rozwarstwiać. Na wierzchu dekoruję uprażonymi płatkami migdałowymi.


niedziela, 22 marca 2020

Rożki jak z cukierni


Nie wiem czy jest ktoś kto nie lubi rożków. Ja ilekroć przechodzę koło cukierni muszę na nie chociaż popatrzeć. Pokusiłam się o zrobienie ich. Nie wiedziałam czy wyjdą takie dobre jak z cukierni, ale wydaje mi się że udało mi się zbliżyć w smaku. Spody ciastek zrobiłam z maku białego, można zrobić je także z migdałów. Krem musi być na maśle no i spirytus. Bez niego rożki nie będą tak dobre. Oczywiście wszystko zależy też od tego jaką czekoladę użyjecie. Tutaj nie oszczędzajcie, ja dałam dobrą gorzką.





























ciastka spód:

150 g maku białego
75 g cukru trzcinowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 białka
75 g migdałów
szczypta soli

krem:

100 g czekolady mlecznej
150 g masła
2 jajka
70 g cukru trzcinowego
4 łyżki spirytusu


polewa:

200 g czekolady gorzkiej
30 g masła
40 ml mleka


Ciasteczkowy spód:

Mak zmieliłam, migdały także w malakserze. Białka o temperaturze pokojowej ubijam na sztywno z solą. Dodaję łyżkę cukru i dalej ubijam aż się rozpuści. Potem kolejna łyżka cukru i tak do końca cukru. Wsypuję mak z migdałami, proszkiem do pieczenia w dwóch porcjach i mieszam delikatnie już łyżką nie mikserem. Masę przekładam do rękawa cukierniczego . Wyciskam nieduże ciasteczka owalne na papierze do pieczenia na blaszce. Wyszło mi około 30 sztuk. Ciasteczka mają być dość grube. Piekarnik nagrzewam do temp 170 stopni góra dół i wstawiam blaszkę. Piekę 20 minut. Ciasteczka zostawiam w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach do ostudzenia. Ciasteczka po upieczeniu są miękkie, ale one stwardnieją.


Krem:

Miękkie masło ucieram na puch. Czekoladę kroję na kawałki, przekładam do miski i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Zostawiam do ostudzenia. Jajka z cukrem przekładam do miski drugiej i ubijam mikserem na puch w kąpieli wodnej. To znaczy w garnku zagotowuję wodę, ustawiam na garnku miskę, tak żeby nie dotykała dna wody i ubijam mikserem około 5 minut. Zdejmuję miskę z garnka i ubijam dalej aż masa ostygnie. Do masła dodaję łyżkę jajek i mieszam mikserem, po chwili kolejna łyżka jajek i znowu mieszam i tak dalej do końca masy. Robimy to stopniowo bo masa może się zważyć. Wlewam spirytus i mieszam. Na końcu wlewam płynną czekoladę stopniowo i mieszam mikserem. Masę wkładam do lodówki na 30 minut. Przekładam do rękawa cukierniczego i wyciskam na ciasteczkach. Ciastka wkładam do zamrażalnika na 15 minut.

Polewa:

Czekoladę pokrojoną, mleko, masło przekładam do miski i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Ciastka wyjmuję z zamrażalnika. Polewam płynną i ciepłą czekoladą. Wstawiam do lodówki.

piątek, 20 marca 2020

Krewetki w sosie mango z warzywami


Lekkie, zdrowe i bardzo smaczne danie kuchni azjatyckiej. Warzywa aldente, krewetki, sos mango z imbirem i ryż. Uwielbiam takie smaki. Mango to jedno z moich ulubionych egzotyczny owoców. Sprawdza się w deserach ale też w potrawach wytrawnych. Całość pachnie obłędnie.





















sos mango:

1 duże mango
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
2 cm imbiru
sól, pieprz
1/2 łyżeczki kurkumy
1/3 łyżeczki papryki wędzonej
papryczka chili
100 ml bulionu

krewetki marynata:

30 dkg krewetek
2 łyżki sosu sojowego
sól, pieprz
papryczka chili
czosnek suszony
1 łyżeczka soku z limonki
bazylia, oregano suszone 1/2 łyżeczki
2 łyżki oleju

warzywa:

1 kawałek mango
1 cukinia mała
1 marchewka
1 papryka czerwona
sól, pieprz, papryczka chili
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 limonka
1 łyżka sosu sojowego
olej

pozostałe:

1 woreczek ryżu
szczypiorek  

Sos mango:

Z mango obranego odcinam kawałek który pokroję w paski do warzyw. Resztę kroję w kostkę. Cebule i czosnek drobno siekam i przesmażam na oleju na patelni. Dodaję starty imbir, wlewam bulion i chwile gotuję. Doprawiam sola, pieprzem, kurkumą, papryką wędzoną i chili. Całość miksuję blenderem.

 Warzywa:

Cukinię i marchewkę kroję w cienkie paski julienne. Wykorzystałam do tego specjalny nożyk który zrobił mi spiralki. Mango kroję w paski, cebulę i czosnek drobno. Na oleju przesmażam cebulę i czosnek, dodaję pokrojoną w paski cienkie paprykę, marchew. Chwile przesmażam, na końcu dodaję cukinię, sos sojowy, sól, pieprz, chili, i mango. Chwile jeszcze przesmażam. Warzywa mają być chrupiące. 

Krewetki:

Krewetki przekładam do miseczki, dodaję sok z limonki, olej, sól, pieprz, bazylię,oregano, chili, sos sojowy, czosnek i mieszam. Wstawiam na 30 minut do lodówki. Krewetki przesmażam około dwie minuty na rozgrzanej patelni.

Warzywa podaję z krewetkami, sosem i ryżem ugotowanym. Posypuje szczypiorkiem.


wtorek, 17 marca 2020

Stir fry z polędwicy wieprzowej z makaronem ryżowym


Azjatycka potrawa z polędwicą wieprzową i warzywami oraz pysznym sosem. Danie jest proste i szybkie do zrobienia. Potrzebujecie tylko kilka podstawowych składników. Podałam je z makaronem z brązowego ryżu bo jest zdrowszy. Na patelni musiał znaleźć się też czarny sezam bo go uwielbiam.




















składniki:

20 dkg makaronu z ryżu brązowego
1 polędwica wieprzowa
10 dkg fasolki szparagowej mrożonej
10 dkg groszku cukrowego
1 papryka czerwona
1 marchewka duża
1 por biała część
1 łyżka czarnego sezamu
1/2 papryczki chili żółtej
natka pietruszki
1 łyżka oleju kokosowego
sól, pieprz
2 ząbki czosnku 
2 łyżki mąki ziemniaczanej

sos:

1 łyżeczka cukru trzcinowego
5 łyżek sosu sojowego
3 łyżki octu winnego
 2 łyżki sosu terijaki
3 cm korzenia imbiru
30 ml wody


Składniki:

Makaron zalewam wrzącą wodą i odstawiam na pięć minut. Polędwice obieram z błony i kropnę na bardzo cienkie plastry. Obtaczam w mące ziemniaczanej, posypuję solą, pieprzem. Por i czosnek kroję drobno i przesmażam na oleju na patelni albo woku. Dodaję pokrojoną w paski paprykę. Marchewkę kroję w cienkie paski julienne. Przesmażam około pięć minut można podlać odrobiną wody warzywa. Na końcu dodaję groszek cukrowy, fasolkę szparagową, papryczkę chili i dalej smażę. Warzywa przekładam na talerz. Na tej samej patelni przesmażam na oleju polędwicę. Składniki sosu mieszam w miseczce i wlewam do mięsa. Wrzucam warzywa, mieszam wszystko razem. Podaję z ryżem, posypuję natką i sezamem.



niedziela, 15 marca 2020

Ptysie łabędzie



Ptysie kto ich nie lubi. Przypominają mi moje dzieciństwo i wizytę w cukierni po szkole. Sprzedawano w niej najlepsze ptysie pod słońcem. Postanowiłam kusić was ptysiami w kształcie łabędzi. Są proste w wykonaniu a jakie efektowne. W smaku przypominają mi dzieciństwo.







































ciasto ptysie:

100 g masła
125 ml wody
125 ml mleka
szczypta soli
4 jajka
150 g mąki pszennej

nadzienie:

250 g serka mascarpone
500 ml śmietanki 30 %
2 łyżki cukru pudru
konfitura wieloowocowa
cukier puder do posypania

Ciasto ptysie:

Do garnka z grubym dnem wlewam mleko, wodę, dodaję masło, szczyptę soli i zagotowuję. Jak masło się rozpuści wsypuję przesianą mąkę , mieszam energicznie około minuty. Zmniejszam ogień. Jak masa będzie dobrze wymieszana, i odchodzić od garnka, i będzie błyszcząca zdejmuję z palnika i zostawiam na 10 minut do ostygnięcia. Po tym czasie wbijam jajko jedno i łączę mikserem, potem kolejne jajko i znowu mieszam, i tak po kolei. Nie dodaję jaj na raz wszystkich. Ciasto przekładam do rękawa cukierniczego końcówka okrągła mała. Na papierze do pieczenia w odstępach wyciskam w kształcie litery S szyje łabędzi 13 sztuk. Szyję mają wysokość 8 cm. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni i wstawiam blaszkę. Piekę około 10-15 minut. Szyję są cienkie dlatego należy kontrolować czas pieczenia. 
Do rękawa przekładam drugą końcówkę duża gwiazda i wyciskam na wysokości też 8 cm korpusy. Należy zachować odległość bo ciasto urośnie. Korpusy robię w kształcie łezki sztuk około 13. To zależy jakie duże łabędzie zrobicie. Piekarnik nagrzewam do temperatury 200 stopni i wstawiam na 25-30 minut aż będą zarumienione i dobrze wysuszone. Jak ptysie nie dopieką się opadną po wyjęciu z piekarnika. Nie otwieramy drzwiczek podczas pieczenia. Po upieczeniu uchylam drzwiczki i studzę w piekarniku. 
Zimne korpusy przecinam na pół wzdłuż. Górną część korpusu kroję nożem też na pół wzdłuż.

Przełożenie:

Zimną śmietaną, mascarpone, puder przekładam do miski i ubijam mikserem. Śmietanę przekładam do szprycy i dekoruję spody korpusów. Dodaję konfiturę. Połówki skrzydeł układam po bokach, szyję wsuwam w śmietanę. Dekoruję cukrem pudrem.

piątek, 13 marca 2020

Bezglutenowe klopsiki z brukselką i sezamem


Bezglutenowe klopsiki drobiowe z brukselką i kaszą jaglaną. Zdrowo, lekko i czego można chcieć więcej. Klopsiki są pieczone  z dodatkiem migdałów i sezamu. Stąd wersja dla osób z nietolerancją glukozy. Polecam bo są naprawdę pyszne.



















brukselka pieczona:

40 dkg brukselki
1/2 papryczki chili
sól, pieprz
6 łyżek oleju rzepakowego
1/2 łyżeczki bazylii suszonej

klopsiki drobiowe:

1 pierś z kurczaka
1 szklanka kaszy jaglanej ugotowanej
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
przyprawa do kurczaka
1 jajko

panierka:

4 łyżki czarnego sezamu
1/2 szklanki migdałów zmielonych

Brukselka pieczona:

Brukselki myję kroję na pół. Przekładam do miski, dodaję sól, pieprz, oliwę papryczkę chili pokrojoną, bazylię. Mieszam w marynacie i odstawiam.

Klopsiki:

Pierś z kurczaka, cebulę, czosnek mielę maszynką do mięsa. Dodaję jajko, sól, pieprz, przyprawę do kurczaka, kaszę jaglaną. Mi została z poprzedniego dnia. Jeżeli gotujecie nową to około 1/4 szklanki kaszy należy ugotować. Całość mieszam.  Brukselki nacinam na krzyż i gotuję trzy minuty we wrzącej osolonej wodzie. Przelewam je zimną wodą. Biorę łyżkę mięsa i obtaczam nim brukselkę. Formuję kulki. I tak postępuję z resztą. Obtaczam w migdałach z sezamem. Układam na papierze do pieczenia na blaszce. Smaruje pędzelkiem oliwą. Na tej samej blaszce układam brukselkę którą będziemy zapiekać. Piekarnik nagrzewam do temp 190 stopni i piekę około 30 minut. 

poniedziałek, 9 marca 2020

Bezglutenowe ciastka migałowe bez cukru


Pyszne chrupiące ciastka bezglutenowe z migdałów. Ciastka są bez cukru, ale można go dodać. Jest to wersja dietetyczna ale można ją wzbogacić o dowolny słodzik, miód, cukier. Do ciastek wykorzystałam mąkę migdałową którą otrzymałam jako produkt uboczny jak robiłam mleko migdałowe. Wystarczy pulpę z migdałów mocno odcisnąć, ułożyć na papierze do pieczenia na blaszce i suszyć w piekarniku przy temperaturze 100 stopni kilka godzin. Mąkę wykorzystuje też do klopsików jak robię.













składniki ciastek:

150 g mąki migdałowej
50 g migdałów
szczypta soli
2 krople aromatu migdałowego
100 g zimnego masła
2 żółtka


posypka:

50 g płatków migdałowych
1 łyżka czarnego sezamu
1 łyżka suszonej żurawiny
białko do posmarowania

Ciastka:

Migdały zmieliłam w młynku do kawy, przesypałam do miski, dodałam mąkę migdałową, żółtka, sól, zimne masło pokrojone. Ciasto wyrobiłam rękoma. Wstawiłam na 30 minut do lodówki.  Zrobiłam wałek z ciasta, a potem podzieliłam go na 14 porcji. Formowałam kulki które spłaszczyłam nożem. Ciastka przełożyłam na papier do pieczenia na blaszkę. Posmarowałam białkiem. Posypałam płatkami migdałów, sezamem, żurawiną. Piekarnik góra dół nagrzałam do temp 170 stopni i piekłam około 15 minut.



piątek, 6 marca 2020

Zupa gulaszowa po węgiersku z polędwicą


Pikantna zupa węgierska gulaszowa od serca. Rozgrzewa, syci i jest przepyszna. Podaję ją z chlebem domowym na zakwasie.
























składniki:

390 g pomidorów krojonych
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 por biała część
1 marchewka
3 ziemniaki
1 kawałek korzenia selera
1 papryka czerwona
100 g kabanosów
1 polędwica wieprzowa
1 litr bulionu drobiowego
sól, pieprz czarny i czerwony
1 łyżeczka papryki wędzonej
1/2 łyżeczki papryki słodkiej
1 papryczka chili ostra
1 łyżeczka
1 liść laurowy
2 ziela angielskie
1 łyżeczka rozmarynu
natka pietruszki
chleb na zakwasie
olej rzepakowy

Wykonanie:

Seler, marchewkę, ziemniaki obieram. Seler ścieram na tarce jarzynowej, marchew i ziemniaki kroję w kostkę. Paprykę kroję na kawałki. Cebulę, czosnek drobno kroję a por w krążki. W rondlu rozgrzewam olej i przesmażam cebulę z czosnkiem i porem. Dodaję polędwicę, kabanosy pokrojone i smażę chwilę, dodaję ziemniaki, seler, marchew, paprykę, liść laurowy, ziele angielskie. Wlewam bulion i przecier pomidorowy, dodaję papryczkę chili. Doprawiam solą, pieprzem, papryką wędzoną, słodką, rozmarynem. Gotuję na wolnym ogniu 30 minut. Podaję z natką pietruszki i chlebem na zakwasie.

środa, 4 marca 2020

Gołąbki na parze w sałacie rzymskiej


Dietetyczne, drobiowe gołąbki z sałata rzymską. Są błyskawiczne do zrobienia. Jak ugotujecie sobie ryż wcześniej to skrócicie sobie czas oczekiwania. Sałata jest delikatna. gołąbki gotowałam na parze. Są bezglutenowe.

















gołąbki:

1 pierś z kurczaka
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki papryki czerwonej wędzonej
sol, pieprz
1/2 łyżeczki oregano suszone
1/2 łyżeczki bazylii suszonej
1 jajko
2 łyżki mąki migdałowej
2 sałaty rzymskie duże
1/3 szklanki ryżu białego


sos pomidorowy:

1 cebula
2 ząbki czosnku
300 ml passaty pomidorowej
sól, pieprz
1/2 łyżeczki oregano suszone
1/2 łyżeczki bazylii suszonej
1/2 łyżeczki papryki słodkiej
papryczka chili
olej rzepakowy

Gołąbki:

Pierś z kurczaka, cebulę, czosnek mielę maszynką do mięsa. Do mięsa dodaję jajko, sól, pieprz, paprykę, oregano, bazylię, mąkę migdałową. Całość dobrze wyrabiam. Ryż gotuję według instrukcji opakowania i studzę. Ryż dodaję do mięsa i mieszam. Formuję nieduże podłużne gołąbki. Liście sałaty zanurzam na minutę w gorącej wodzie. Jak przestygną owijam nimi gołąbki. W garnku zagotowuję wodę, dodaję liść laurowy, ziele angielskie. Układam sitko do gotowania na parze. Gołąbki gotuję na parze na wolnym ogniu około 10 minut.

Sos:

Cebule i czosnek drobno kroję i przesmażam na oleju. Dodaję passatę pomidorową i przesmażam. Dodaję sól, pieprz, oregano, bazylię, paprykę, chili. Sos miksuję blenderem. Gołąbki podaję z sosem. Można nie miksować sosu, wtedy kawałki cebuli będą wyczuwalne.