poniedziałek, 3 lutego 2020

Lokma tureckie pączki

Każdy jadł nasze tradycyjne pączki, ale czy znacie tureckie pączki lokma. Są to małe kuleczki zanurzone w słodkim gęstym syropie. Pączki robi się z dodatkiem wody a nie mleka. Są to małe pączusie na jeden kęs.




























składniki pączki:

2 szklanki mąki pszennej typ 500
250 ml wody
1 dkg drożdży
1jajko wielkość L
szczypta soli
1 łyżka cukru

syrop:

250 ml wody
1 szklanka cukru
sok z 1 cytryny
1 litr oleju rzepakowego 
orzechy włoskie

Pączki:

Do miski przekładam drożdże, dodaję szczyptę cukru, łyżkę mąki i wody 50 ml. Mieszam, zaczyn ma mieć konsystencję kwaśnej śmietany. Odstawiam na 30 minut w ciepłe miejsce. Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję sól, jajko, cukier, resztę wody. Ciasto wyrabiam mikserem. Będzie dość luźne i takie ma być. Nie dosypujcie mąki. Przykrywam ściereczką i odstawiam na godzinę w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. W głębokim rondlu rozgrzewam olej na wolnym ogniu to temp 170 stopni. Wkładam kawałek ziemniaka i jak się zrumieni to temperatura oleju jest dobra. Do małej miseczki wlewam olej około 100 ml, w niej będę zanurzać łyżeczkę przed każdym użyciem żeby ciasto się nie przyklejało. W dłoń nabieram ciasto i dłoń ściskam tak że między kciukiem a palcem wskazującym zrobi się mały otwór przez który wyciskam odrobinę ciasta. Za pomocą łyżeczki zamoczonej w oleju odcinam od dłoni kulkę ciasta. Wrzucam na gorący olej, i wyciskam kolejną kulkę ciasta i tak dalej. Można ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać małe porcje odcinając łyżeczką. Pączki smażę kilka minut aż się zrumienią. Jeszcze gorące wkładam do syropu i zostawiam w nim na chwilę. Odsączam i wykładam na talerz. Posypuję orzechami.


Syrop:

Do garnka wlewam wodę, dodaję cukier i gotuję na wolnym ogniu 15 minut syrop, nie mieszam. Jak lekko zgęstnieje dodaję sok z cytryny na końcu. Odstawiam do wystudzenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz