środa, 1 grudnia 2021

Pomidorowe koszyczki makaronowe z klopsem

Szybkie i proste koszyczki. Będą idealną przekąską na imprezę ale nie tylko. Zrobiłam je na kolację na ciepło. Ale zimne też są bardzo dobre. Pieczone w piekarniku także nie mamy za wiele pracy. Ugotować makaron wcześniej i do dzieła.

 





koszyczki makaronowe:

200 g makaronu nitki

300 g passaty pomidorowej 

1 cebula

2 ząbki czosnku

sól, pieprz, bazylia, oregano, chili

100 g sera żółtego tartego 

olej do smażenia

 

klopsiki:

1 jajko

1 cebula

2 ząbki czosnku

200g wołowiny mielonej u mnie tatar

przyprawa do mielonego

3 łyżki bułki tartej

6 pomidorków koktajlowych 


Klopsiki:

Do miski przekładam mięso, wbijam jajko, dodaję drobno pokrojoną  cebule i czosnek, wsypuję bułkę tartą. Dodaję przyprawę do mielonego. Mięso wyrabiam dokładnie rękoma. Formuję nieduże klopsiki. U mnie wyszło 12 sztuk. Odstawiam do lodówki.

Koszyczki:

W garnku zagotowuję wodę z solą, wsypuję makaron i gotuję trzy minuty. Tak jak jest na instrukcji opakowania, odcedzam. Cebulę i czosnek drobno szatkuję. Przesmażam na patelni na oleju. Dodaję passatę pomidorową, i chwilę dalej smażę. Doprawiam solą, pieprzem, bazylią, oregano, chili. 

Makaron ugotowany przesypuję do garnka z powrotem, dodaję ser starty/ jedną łyżkę sera zostawiam do posypania klopsów przed końcem pieczenia/, sos pomidorowy i mieszam.  Trzy łyżki sosu zostawiam  po posmarowania koszyczków przed pieczeniem. 

Żeby koszyczki łatwo można było wyjąć po upieczeniu z formy wykładam każde wgłębienie kawałkiem papieru do pieczenia. Nakładam masę makaronową, smaruję sosem pomidorowym i wciskam kulkę mięsną. Układam po połówce pomidorka. Piekarnik nagrzewam do 200 stopni, wstawiam formę zmniejszam na 180 stopni i piekę 25 minut. Przed końcem pieczenia posypuję startym serem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz