Chaczapuri jest przysmakiem kuchni gruzińskiej. Jemy je mieszając żółtko z serem i masłem które układamy po wyjęciu z piekarnika. Placek jemy odrywając końce i maczając je w nadzieniu. Jada się go z reguły na śniadanie albo na obiad.
ciasto:
300 g mąki pszennej typ 500
1/2 łyżeczki soli
szczypta cukru
40 g oleju
250 ml letniej wody
2 dkg drożdży
nadzienie:
4 jajka
1 opakowanie kulka mozzarelli
100 g sera fety
koperek świeży
papryczka chili
do posmarowania 1 żółtko
masło do podania
Do miski przekładam drożdże, dodaję szczyptę cukru, dwie łyżki mąki, i wody letniej wlewam tyle żeby zaczyn miał konsystencję kwaśnej śmietany. Mieszam i odstawiam na 30 minut w ciepłe miejsce aż zacznie pracować.
Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję sól, olej, resztę wody letniej i wyrabiam ciasto mikserem. Odstawiam na 90 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto przekładam na deskę, zagniatam je i dziele na cztery części. Każdą część rozciągam na kształt jajka, owalny. Końce sklejam żeby wyszły łódeczki. Ser feta i mozzarelle, kroję i mieszam. Dzielę na 4 części i każdą porcję przekładam do łódeczki. Piekarnik nagrzewam do temp 220 stopni góra dół. Chaczapuri układam na blaszce wysmarowanej, smaruję roztrzepanym żółtkiem i wstawiam na 15 minut do piekarnika. Wyjmuję, wbijam po jednym małym jajku i wstawiam ponownie na pięć minut temp 200 stopni aż zetnie się białko. Żółtko ma być płynne. Przed podaniem posypuje koperkiem, papryczką chili, układam kawałek masła.
Wyglądają przepysznie:) Lubię próbować nowe smaki.
OdpowiedzUsuńniestety-smaku serów gruzińskich nie da się zastąpić innymi :(
OdpowiedzUsuń