czwartek, 8 stycznia 2015

Pieczona wątróbka w kapuście



Wątróbka mogę powiedzieć że moja ulubiona. Bardzo lubię kapustę kiszoną i w tej wersji przypadła mi do gustu. Zimową porą polecam, szybki i treściwy obiad.



1/2 kg wątróbki drobiowej
3 cebule
1/2 kg kapusty kiszonej
sól, pieprz
2 ziela angielskie
1 liść laurowy
natka pietruszki
olej do smażenia
2 łyżki koncentratu pomidorowego

Kapustę gotuję w litrze wody do miękkości około 30 minut. Odsączam na sitku.Cebulę kroję w piórka i przesmażam na patelni. Dodaję kapustę, ziele angielskie, liść laurowy i dalej duszę na wolnym ogniu. Dodaję koncentrat pomidorowy, chwile przesmażam. Doprawiam
Wątróbkę przesmażam na drugiej patelni, ale dosłownie chwilę żeby się ścięła. Doprawiam solą, pieprzem.Dodaję do kapusty i wstawiam do piekarnika temp 200 stopni na 25 minut. Można przykryć folią aluminiową podczas pieczenia. Przed podaniem posypuję natką pietruszki.

13 komentarzy:

  1. Wątróbki i kapusty nie łączyłam, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wątróbka jest również ulubiona przez moją rodzinę i choć część jej próbuje być wegańska to jednak wątróbka zagości na naszym stole (w Twoim wydaniu) i zobaczymy co dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam twoją część rodziny wegańskiej wiem, że to nie tak prosto się przestawić :-)

      Usuń
  3. Jeśli wątróbka,to tylko smażona z cebulką.No cóż,tak już mam i nie jestem w stanie tego zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię wątróbkę! Taka wersja jest baaardzo apetyczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie niestety dziewczyny nie chcą jeść wątróbki pod żadną postacią a le ja chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł na wątróbkę :) wyglada pysznie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojj ostatnio po 15 latach spróbowałam wątróbki z pierogu ( w jakiejś magicznej pierogarni ) ale niestety musi być tyle innych dodatków abym jej nie czuła , inaczej nie ma opcji abym wogóle ją spróbowała;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy takiej wątróbki nie jadłam, brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszny obiadek :) U mnie też dziś na obiad była wątróbka, ale z marchewką i groszkiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pomysłowa :) podoba mi się pomysł z pieczeniem, często tak przyrządzam swoje obiady :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie lubię wątróbki, bo wygląda znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń