poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wiejska szynka wędzona gotowana










3 sztuki mięsa od szynki po około 1,5 kg
200 gram soli peklującej
10 gram saletry
2,5 łyżeczki zmielonych ziaren kolendry
20 ziaren ziela angielskiego
10 liści laurowych pokruszonych
20 ziaren jałowca
1 łyżka tymianku
1 łyżka majeranku
3 ząbki czosnku
½ łyżeczki pieprzu zmielonego
2,5 gram cukru
2 litry wody

Do wody wlać sól, cukier. Wszystkie przyprawy włożyć do moździerza i rozdrobnić. Przyprawy każdy dodaje według swojego uznania które lubi. Do solanki dodać przyprawy. Wywar gotować 20 minut na wolnym ogniu. Przecedzić przyprawy, odstawić do schłodzenia. Następnie włożyć nasze mięso do naczynia kamionkowego, przykryć naczynie i odstawić w temp 5 stopni. Mięso należy nakłuwać dwa razy dziennie, przewracać. Peklować około 10 dni. Po tym czasie wyjmujemy mięso i myjemy 3 minuty, osuszamy. Proces suszenia dobrze żeby trwał cały dzień kiedy mięso pozbywa się nadmiaru solanki. Wieczorem można sznurować mięso. Wieszamy mięso na hakach i osuszamy przez noc w temp około 10 stopni. Na drugi dzień w beczce wędzimy naszą szynkę, używając drewno liściaste olcha. Szynki należy sprawdzać, co 20 minut przewieszać w inne miejsce beczki. Szynki wędzić w temp około 65 stopni przez 3 godziny. Wyjmujemy z beczki, albo zostawiamy w niej pod warunkiem że nie ma już ognia. Szynki stygną. Szynkę gotuję w garnku z wodą na wolnym ogniu około 1,5 godziny. Podaję na zimno z chrzanem. 

5 komentarzy:

  1. jejku, uwielbiam takie mięsko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jutro bede wedzil takie boczusie,szynki,ciekaw jestem koncowego efektu.Miesko lezakowalo 4 dni w zalewie,juz teraz wyglada smakowicie:)Podwedzane drz
    ewem olchowym,bukowym z dodatkiem jalowcowki.Oraz na drewnie ze sliwy wegierki,jabloni oraz wisni.Zycie na wsi ma swoje uroki:)Pozdra
    wiam mieszczuchow:)Milych zakupow w Tesco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pięknie podwędzone . Gdyby ktoś miał wędzarnie w moim mieście poszła bym i zaniosła by mi tak owędził

    OdpowiedzUsuń