środa, 11 maja 2022

Słonecznikowy tort

Słonecznikowy torcik, który skradnie wasze serca. Z dodatkiem musu mango.










biszkopt:

8 jajek wielkość M

8 łyżek rozpuszczonego masła

szczypta soli

250 g cukru

300 g mąki pszennej typ 450

krem czekoladowy:

100 g czekolady gorzkiej

125 g mascarpone

200 g śmietany 30 %

1 łyżeczka czubata żelatyny

1 łyżka cukru pudru

galaretka mango:

500 ml pulpy mango

3 łyżeczki żelatyny

krem maślany:

600 g masła

8 białek

2 szklanki cukru


pozostałe:

złoty pyłek jadalny

barwniki

beziki

poncz:

200 ml wina białego

100 ml herbaty

 

 Biszkopt:

Składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Białka oddzielam od żółtek. Do żółtek dodaję rozpuszczone ostudzone masło i mieszam w miseczce. Białka ubijam z solą na sztywno. Dodaję po łyżce cukru w odstępach i cały czas ubijam. Kolejna łyżka cukru jak poprzedni rozpuści się. Żółtka wlewam do ubitej piany z białek i mieszam mikserem aż składniki się połączą. Mąkę przesiewam i dodaję w trzech partiach do piany. Mieszamy delikatnie łyżką nie mikserem. Biszkopt piekę w wysokim rancie o średnicy 22 cm.  Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni. Wstawiam blaszkę z rantem, zmniejszam piekarnik na temp  165 stopni i piekę 50-55 minut. Po wyjęciu z piekarnika zostawiam do ostygnięcia. Wyjmuję biszkopt z rantu, obkrawam nożem. Kroję na trzy blaty.

 

Krem czekoladowy:

Śmietanę podgrzewam ale nie zagotowuję. Dodaję pokrojoną czekoladę, chwilę odstawiam i mieszam aż się całkowicie rozpuści. Wstawiam do lodówki jak ostygnie na trzy godziny. Do śmietany dodaję mascarpone, puder i ubijam mikserem. Żelatynę namaczam w 30 ml wody i rozpuszczam. Do gorącej dodaję łyżkę śmietany ubitej i mieszam. Jeszcze ciepłą wlewam cienkim strumieniem do śmietany i łączę mikserem.

Krem maślany:

Białka wlewam do miski, dodaję cukier. Miskę ustawiam na garnku w kąpieli wodnej. Miska ma nie dotykać poziomu wody. Podgrzewam białka w kąpieli aż cukier się rozpuści i mieszam. Białka ubijam potem na sztywno tak długo aż ostygnie miska i białka. Do sztywnej zimnej piany dodaję po łyżce masła i cały czas ubijam. Znowu kolejna łyżka masła i tak do wykorzystania całego masła. W pewnym momencie masa zacznie się ważyć ale tak ma być. Cały czas ubijam mikserem i zrobi się piękny gładki krem. 

Krem dzielę na trzy części.

Galaretka mango:

Żelatynę namaczam w 100 ml wody. Rozpuszczam w kąpieli wodnej. Pulpę mango lekko podgrzewam i dodaję żelatynę, mieszam. Zostawiam do lekkiego stężenia.

Wykonanie:

Dolny blat biszkoptu nasączam ponczem. Smaruję kremem czekoladowym. Układam drugi blat, znowu nasączam ponczem, smaruję jedną trzecią kremu maślanego. Zakładam obręcz i wstawiam do lodówki na 30 minut. Wyjmuję z lodówki, wylewam pulpę mango lekko tężejącą i znowu do lodówki na 30 minut.Układam trzeci blat biszkoptu i nasączam. Wstawiam do lodówki na 12 h.

Drugą część kremu maślanego dzielę na trzy części. Z czego jednej części ma być więcej. Dodaję do niej żółty barwnik. Do drugiej części dodaję brązowy barwnik, a do trzeciej zielony barwnik. 

Wycinam kwadraty z papieru do pieczenia 10x10 cm. Kilka sztuk. Kremy przekładam do trzech worków cukierniczych, żółty końcówka liść, zielony końcówka liść, brązowy końcówka okrągła. Najpierw robię środek słonecznika z brązowego koloru, potem liście żółte i na końcu zielone słonecznika. Kwiaty układam na desce i do zamrażalnika.

  Krem maślany który mi został czyli trzecia część musi mieć temperaturę pokojową. Tort smaruję   kremem na drugi dzień.. Wstawiam do lodówki na 30 minut. Potem pyłek złoty rozpuszczam w odrobinie wody i smaruję cały tort pędzelkiem. Wyjmuję kwiaty z zamrażalnika i dekoruję. Z bezy zrobiłam serce i litery.


2 komentarze:

  1. Przepadłam :D Musi być przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie odszkodowanie było bardzo ważne i skorzystałem z 514 455 736 . To jest bardzo dobra oferta.

    OdpowiedzUsuń