środa, 23 sierpnia 2017

Tartaletki grzybowe z pasztetem



Weekendy letnie bardzo lubię spędzać na łonie natury. Pakuje kosz piknikowy i wyruszam z rodziną do lasu nad jezioro. Mam swoje ulubione miejsce niedaleko miasta, gdzie można zaczerpnąć wakacyjnego ducha i spokoju. Sielsko , anielsko, las, przyroda, jezioro, można rozpalić ognisko, albo grilla. Można popływać, albo łowić rybki. Co kto lubi i zapragnie. Można tam też spotkać grzyby, moje ostatnie trofea to kanie i pieczarki. Wyruszając na ostatnią wyprawę postanowiłam zrobić pyszne tarteletki grzybowe na bazie zupy pieczarkowej Profi z dodatkiem pysznego pasztetu z suszonymi pomidorami Profi.
W termos zapakowałam gorącą zupę pieczarkową, do tego pajdy domowego chleba na zakwasie z pasztetem Profi i czego chcieć więcej.Moje miejsce wypadowe kojarzy mi się z dzieciństwem i wakacjami u babci na wsi. Podejrzewam , że dlatego tak lubię tam jeździć. Jest to oaza spokoju, miejsca gdzie można się wyciszyć, nabrać dystansu do życia i złapać kontakt z naturą.Polecam przytulanie do drzew, które działa na nas uspokajająco, wzmacnia nas. Jest to bardzo zdrowe i pożyteczne.  Bardzo często można podziwiać tam biegające sarenki po polach, zające oraz dużo ptactwa. Kontakt z naturą to jest to czego szukam podczas letniego wypoczynku.























ciasto kruche:
170 g mąki pszennej
2 żóltka
1 łyżka zimnej wody
80 g masła zimnego
1 łyżeczka przyprawy mix
1/3 łyżeczki soli

farsz:
1/3 szklanki zupy pieczarkowej Profi
1/2 opakowania pasztetu Profi z suszonymi pomidorami
1 jajko
5 dkg sera feta
1/2 szklanki jogurtu greckiego
250 g kurek
1 cebula
sól, pieprz
koper świeży

5 pomidorków koktajlowych

Do miski przekładam składniki na ciasto kruche i siekam nożem. Ciasto zagniatam rękoma krótko.  Wstawiam na godzinę do lodówki. Dzielę na pięć części i wałkuję każdą osobno. Foremki do tarteletek smaruję tłuszczem. Przekładam do foremki i ugniatam ciasto. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 200 stopni góra dół na 25 minut.

Do miski wlewam zupę, jogurt,  dodaję pokruszoną fetę, jajko, sól, pieprz, koper i mieszam. Cebulę kroję drobno i przesmażam, dodaję umyte kurki i dalej smażę. Dno każdej tarteletki smaruję pasztetem, wylewam masę jogurtową, układam kurki i wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 180 stopni na 30 minut. 15 minut przed końcem dodaję pomidorki koktajlowe. Posypuję koperkiem przed podaniem.





zBLOGowani.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz