Tort z serii dużo kawy do kawy :-) Uwielbiam kawowe ciacha bo są mega aromatyczne. Dla osłody na zimowe popołudnia idealny. Do tortu dodałam też baton marcepanowy i mak biały który uwielbiam. Dla mnie o niebo lepszy od niebieskiego.
biszkopt makowy:
szklanka o pojemności 250 ml
2/3 szklanki maku białego nie mielony
1/2 szklanki mąki tortowej
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
5 jajek wielkość M
1/2 szklanki cukru
krem kawowy:
250 g serka mascarpone
500 ml śmietany kremówki 30 %
2 płaskie łyżeczki żelatyny
4 łyżki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki wody gorącej
3 łyżki cukru pudru
nasączenie:
125 ml wina białego półsłodkiego
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
50 ml wody
przełożenie:1 baton marcepanowy 125 g
obsypanie tortu:kakao
dekoracja: czekoladki różne,ziarna kawy
Biszkopt makowy:
Białka o temperaturze pokojowej ubijam na sztywno. Dodaję po łyżce cukru i dalej ubijam, po minucie kolejna łyżka cukru i znowu ubijam i tak do końca cukru. Do masy dodaję żółtka i już tylko mieszam mikserem krótko. Mąki przesiewam i dodaję w dwóch partiach do ciasta delikatnie mieszając od spodu, na końcu mak dodaję i mieszam delikatnie. Dno formy o średnicy 19 cm wykładam papierem do pieczenia. Wylewam ciasto. Piekarnik nagrzewam do temp 160 stopni góra dół i piekę około 40-45 minut do suchego patyczka. Jak biszkopt wystygnie dopiero wyjmuje go z formy.
Krem kawowy:
Kawę zalewam dwiema łyżkami gorącej wody i mieszam. Dodaję żelatynę do kawy i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Wstawiam kubek z kawą do garnka z gorącą wodą, żelatyna rozpuści się.
Mascarpone, śmietanę, przekładam do miski, dodaję cukier puder i ubijam mikserem. Do kawy dodaję łyżkę śmietany i mieszam. W ten sposób hartuję kawę gorącą. Wlewam ją cienkim strumienian do śmietany i mieszam cały czas mikserem.
Nasączenie: Kawę rozpuszczam w gorącej wodzie, studzę i mieszam z winem.
Wykonanie:
Biszkopt zimny kroję na trzy blaty. Dolny nasączam, smaruję 1/3 kremu kawowego, w krem wciskam kawałki marcepanu. Układam drugi blat biszkoptu, nasączam go, smaruję 1/3 kremu, przesiewam na krem kawę rozpuszczalną sypką nie granulowaną. Ostatni blat układam, dociskam. Boki i górę tortu smaruję pozostałym kremem. Widelcem robię po kremie szlaczki. Obsypuję cały kakao, dekoruję czekoladkami i kawą ziarnistą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz