Beza kawowa

Torcik kawowy bezowy delikatny rozpływający się w ustach. Nie oderwiecie się od niego, jest tak dobry że aż za dobry. Kto uwielbia bezę i kawę to wie o czym pisze. Torcik grzechu wart bo dla czegoś tak dobrego uważam że można zgrzeszyć.

beza:

1 szklanka białek / 6 białek od dużych jaj/
300 g cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka octu winnego
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

krem kawowy:

250 g serka mascarpone
500 ml śmietany kremówki 30 %
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

dekoracja:

kakao
płatki migdałowe i orzechy brazylijskie prażone
2 cukierki trufle


Beza:

Białka o temperaturze pokojowej ubijam na sztywno. Dodaję łyżkę cukru i ubijam do rozpuszczenia go, kolejna łyżka cukru i dalej ubijam. Cukier musi dobrze się rozpuścić, piana będzie błyszcząca i sztywna. Dodaję ocet, mąkę i mieszam jeszcze mikserem. Na papierze do pieczenia rysuję dwa koła o średnicy 21 cm. Układam na blaszce do pieczenia. Połowę bezy wykładam na jedno koło. Do drugiej części bezy dodaję kawę i mieszam mikserem. Wykładam na drugie koło. Piekarnik termoobieg nagrzewam do 140 stopni. Wstawiam blaszkę i piekę 20 minut. Zmniejszam na 120 stopni i piekę jeszcze godzinę.Po wyłączeniu piekarnika otwieram drzwiczki i suszę bezy przy uchylonych. Bezy piekę dzień wcześniej.


Krem:

Śmietanę kremówkę i mascarpone przekładam do miski, dodaję kawę i ubijam mikserem na sztywno. 
Białą bezę smaruję połową kremu, układam beze kawową, smaruję drugą połową kremu. Posypuję kakao, dekoruję orzechami, migdałami, pokrojonymi truflami.