Polecam taką rybę na wigilijnym i nie tylko stole. Jest bardzo dobra, a najlepsza na ciepło. Wbrew pozorom robi się ją prosto.Zamiast dorsza można użyć innej ryby.
zaczyn:
3 łyżki mąki pszennej typ 500
1/3 szklanki wody letniej
szczypta cukru
1 dkg drożdży
ciasto:
100 g masła
1 szklanka mąki pszennej typ 500
zaczyn
1/3 łyżeczki soli
farsz:
40 dkg filetu z dorsza
1 por biała część
15 dkg pieczarek
sól, pieprz, przyprawa do ryby
1 jajko
2 łyżki płatków owsianych
1 łyżka bułki tartej
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki natki pietruszki
masło klarowane
do posmarowania 1 jajko
1 ziele angielskie
Zaczyn:
Do miski przekładam drożdże, dodaję letnią wodą, cukier, mąkę i mieszam. Odstawiam w ciepłe miejsce, przykrywam ściereczką.
Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję roztopione i ostudzone masło, sól i wyrabiam ciasto mikserem. Odstawiam w ciepłe miejsce na 2 godziny nakryte ściereczką.
farsz:
Rybę sole, pieprzę, posypuję przyprawą do ryb i odstawiam na godzinę. Por kroję drobno i przesmażam na maśle. Przekładam na talerz. Na tej samej patelni przesmażam pieczarki pokrojone na cienkie paseczki. Do pieczarek dodaję por i doprawiam. Filet dorsza pozbawiam skóry i kroję na małe kawałki. Przekładam do miski, dodaję płatki owsiane, bułkę tartą, jajko, natkę, sól, pieprz, sok z cytryny. Całość mieszam.
Ciasto wyrośnięte zagniatam na desce podsypanej mąką. Dzielę na dwie części. Na papierze rysuję kształt ryby z ogonem bez płetw. Rybę narysowałam odręcznie. Wycinam jej kształt. Na stole układam arkusz papieru do pieczenia, na nim rozwałkowuję ciasto na prostokąt około 30-20 cm.Przykładam na nim wyciętą rybę i odcinam nożem jej kształt na cieście. Pozostałe skrawki ciasta dołączam do ciasta odłożonego. Na wyciętej rybie układam farsz z ryby zostawiając po 1,5 cm z każdego boku na sklejenie. Na farsz rybny układam farsz z pora i dociskam ręką. Drugą część ciasta rozwałkowuję na trochę grubszy blat i przykładam do naszej ryby. Palcami dociskam z każdej strony. Odcinam nadmiar ciasta. Widelcem sklejam boki ryby tworząc ząbki. Z reszty ciasta wykrawam dwie płetwy, nożem. Z rozwałkowanego ciasta wycinam małym kieliszkiem oko ryby, użyłam jeszcze małej nakrętki od przypraw do zrobienia oka w środku. Z pozostałego ciasta wycinam małą nakrętką łuski. Przyklejam je na ogonie , ale wcześniej smaruję rybę rozbełtanym jajkiem. Łuski przyklejam jedna na drugą smarując je też jajkiem. Resztę ryby nacinam nożyczkami delikatnie tworząc małe łuski. Trzeba uważać żeby nie naciąć ciasta. W oko wkładam ziele angielskie. Płetwy przyklejam od spodu ryby na jajko i dociskam widelcem. Całą rybę smaruję dokładnie jajkiem. Będzie błyszcząca. Piekarnik nagrzewam do temp 220 stopni góra dół i piekę 10 minut , potem zmniejszam do 180 stopni i piekę kolejne 20 minut, a potem zmniejszam na 160 stopni i piekę kolejne 20 minut. Rybę podaję ciepłą.