Strony

Strony

niedziela, 10 sierpnia 2014

Tort czekoladowo porzeczkowy


Moja rodzina orzekła że najlepszy z owocowych tortów. Mocno porzeczkowy, kwaskowy i czekoladowy. Wersja dla dorosłych bo dodałam dużo alkoholu przez co tort miał fajny smak. Pieczenie tartu planuje na dwa dni. Galaretkę i biszkopt trzeba zrobić dzień wcześniej.















Biszkopt:

7 jaj średnich
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki tortowej
1/2 tabliczki czekolady gorzkiej
2 czubate łyżki kakao czarne

krem porzeczkowy:

500 g mascarpone
1100 ml śmietany kremówki 36 %
400 g porzeczek czerwonych
2 łyżeczki żelatyny
1/2 szklanki cukru
1/3 szklanki  wody

przełożenie:
1/2 szklanki konfitury z czarnych porzeczek
1/2 szklanki konfitury z czerwonej porzeczki

poncz:
1 herbata owoce leśne
1/3 szklanki wino różowe wytrawne
5 łyżek spirytusu

dekoracja krem biały:
250 ml śmietany kremówki 36 %
1 fix śmietan

porzeczki czerwone i czarne do dekoracji, oraz borówki
serca czekoladowe

Biszkopt:
Do miski wbijam białka i ubijam mikserem na sztywną pianę. Dodaję cukier i dalej ubijam aż piana zrobi się lśniąca. Następnie dokładam po 1 żółtku stopniowo i dalej ubijam aż masa będzie idealnie ubita. Mąkę tortową i ziemniaczaną przesiewam, dodaję kakao i dokładam do ubitych jaj stopniowo . Czekoladę gorzką ścieram na tarce i dokładam do masy biszkoptowej. Mieszam już łyżką nie mikserem dokładnie od spodu żeby całość się połączyła. Formę okrągłą średnica 25 cm wykładam od spodu papierem i wylewam ciasto. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 160 stopni, góra dół na około 35-40 minut . W między czasie sprawdzam patyczkiem czy biszkopt dopiekł się. Po wyjęciu z piekarnika wykładam biszkopt na kratkę żeby odparował.


 Krem porzeczkowy:
Porzeczki myję, obieram przekładam do garnka , dodaje cukier i chwile podgrzewam aż cukier się rozpuści a owoce zmiękną. Porzeczki przecieram przez sito. Żelatynę wsypuję do szklanki, dodaję łyżkę zimnej wody jak napęcznieje dolewam gorącą wodę do objętości 1/3 szklanki. Mieszam aż się rozpuści. Żelatynę wlewam do porzeczek, mieszam i odstawiam do lodówki. Galaretkę porzeczką trzeba zrobić dzień wcześniej.
Do miski przekładam mascarpone, dodaję śmietanę kremówkę i ubijam mikserem aż się połączy i trochę ubiję. Galaretkę porzeczkową zmiksowałam blenderem trochę żeby nie była taka twarda. Dodałam do śmietany i dalej ubijałam aż krem będzie gęsty.

Poncz:
Herbatę zaparzyłam w kubku w 3/4 objętość wody. Do zimnej dolałam spirytus, i wino.

Biszkopt kroje na trzy blaty. Ścinam górę żeby uzyskać równe blaty. wykorzystam ją do obsypania boków. Dolny blat nasączam ponczem 1/3 objętości kubka, smaruje konfitura porzeczkową, smaruje kremem porzeczkowym z 1/3 objętości kremu. Układam drugi blat, nasączam, smaruję konfiturą z czarnej porzeczki, smaruje kremem 1/3 objętości kremu, układam czerwone porzeczki. Na to ostatni blat który też nasączyłam. Tort smaruje kremem boki, góra. Szprycą robię dekorację ze śmietany kremówki. Układam owoce.Boki obsypuje okruszkami ciasta ściętego, które włożyłam do piekarnika żeby się wysuszyło a potem pokruszyłam.

23 komentarze:

  1. rany! jaki wspaniały! wyobrażam sobie jak bosko musi smakować, porzeczki i czekolada mmm

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny tort...Musiał być przepyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ale pracochłonny ten tort.
    Zapraszam do konkursu u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. po prostu boski!:) wygląda jak z najlepszej cukierni, a porzeczki kocham w ciastach za to słodko-kwaśne połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tort to mistrzostwo świata ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż jesteś mistrzynią w te klocki ( 🎂); piękny i pyszny jak zwykle.
    Podziwiam i 👏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze(??)to miał być,, torcik,, a drugie(??),, brawo,,. :) Pozdrawiam <3

      Usuń
  7. Potrafiłabym zawalić dietę dla tego ciasta! A ja nie jestem łakomczuchem na słodkie, a silna wola jest u mnie naprawdę mocna. Ale tego ciasta chyba bym sobie nie odmówiła, maaaamo jak ono wygląda -.-
    Pozwól, że przypnę go sobie na zszywce... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tort wygląda przepięknie!! o ile samej porzeczki nie jadam, to do ciast jest to chyba jeden z najlepszych owoców:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe połączenie smaków. Piękne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście maksymalnie porzeczkowy :) Lubię takie torty-kwaskowate :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie połączenia:) No, i wygląda jak zwykle świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie tylko połączenie ale cało kształt mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda zachwycająco, jestem pewna, że smakował fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest piękny! Tyle owoców! Mi by smakował :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak!! Uwielbiam porzeczkowe :) Przepięknie Ci wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy świeże porzeczki do kremu można zastąpić fruzeliną?

    OdpowiedzUsuń