Mintaj przeze mnie lubiany , przez resztę rodziny krytykowany. Niestety zawiera dużo wody to fakt, ale to jedna z nie liczynch ryb których nie boje się jeść. Chociaż też mam zastrzeżenie do niej po tym jak znalazłam ości ostatnio. Panicznie boje się ości, laryngologia nie jest mi obca i wyciąganie ości z gardła.
Ryby są dobre ale niestety dla mnie zdradliwe. Zapiekanka z serii, koniec tygodnia i przegląd lodówki. Makaron z poprzedniego dnia idealnie się wpasował.
3 płaty mintaja mrożonego
1/2 brokuła
1 cukinia mała
200 g mieszanki warzywa na patelnie orientalna
10 dkg sera lazur błekitnego
sól, pieprz
1/2 cytryny
1/2 papryczki chilii
przyprawa z mieszanki warzyw
olej rzepakowy
200 g makaron ugotowany
Mintaja odmrażam, mocno odciskam z wody za pomocą ręczników kuchennych. kroję na kawałki. Solę, pieprzę, dodaję sok z cytryny, odstawiam na godzinę.
Brokuł dzielę na różyczki, myję i gotuje aldente w osolonej wodzie. Odcedzam. Na patelni przesmażam mieszankę warzyw, dodaję pokroją cukinię w plastry i dalej przesmażam. Doprawiam mieszanką przypraw dołączoną do warzyw. Do naczynia żaroodpornego przekładam makaron, dodaję, warzywa zz cukinią, brokuł, kawałki mintaja. Mieszam wszystko. Wkładam do piekarnik ana 30 minut temp 180 stopni. Pod koniec pieczenia dodaje ser lazur pokrojony i papryczkę chili. Podaję z koperkiem świeżym.
Fajny pomysł na odświeżenie oklepanego już mintaja :)
OdpowiedzUsuńAle warzyw ,chyba tylko ty i ja wykorzystujemy ich tyle w swojej kuchni ,tyle,że ja z innymi dodatkami.
OdpowiedzUsuńFaktycznie u mnie wykorzystuje się bardzo dużo warzyw bo je po prost lubię i są zdrowe. A dodatki to wiesz każdy daje co lubi i tego się trzymajmy :-) jemy to co nam przyjmność sprawia
UsuńNie robilam nigdy zapiekanki z rybą, może już czas? :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest bardzo dobra i lekka :-)
UsuńLekko, wiosennie i kolorowo - mniam! :)
OdpowiedzUsuńPrzegląd wyszedł pysznie:)
OdpowiedzUsuńzapiekanki z rybą jeszcze nie robiłam, fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)