Jesienne gulasze bardzo często u mnie goszczą. Są to syte,rozgrzewające potrawy do których dodaję to co mam dostępne. Najczęściej są to warzywa z mojego ogródka, cukinia, fasolka świeża którą uwielbiam, papryka. Takie gulasze mogę jeść na obiad, kolację i nigdy mi się nie znudzą. Do odgrzania idealne.
Składniki:
1 cukinia
30 dkg ziaren fasoli fioletowej świeże
1 papryka czerwona
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 kiełbaski chłopskie
natka pietruszki
sól, pieprz
1 łyżeczka papryki wędzonej
papryczka chili
1 łyżeczka tymianku
liść laurowy, ziele angielskie
olej do smażenia
koncentrat pomidorowy 120 g
100 ml passata pomidorowa
Fasolę świeżą nie moczę, bo nie ma takiej potrzeby gotuję ją do miękkości w osobnym garnku.
Cebulę, czosnek drobno kroję. Przesmażam na oleju, dodaję pokrojoną kiełbasę i dalej przesmażam. Dodaję pokrojoną paprykę, liść laurowy, ziele angielski, chili i przesmażam chwilę dalej. Wlewam passatę pomidorową, koncentrat, dolewam wodę zimną około 3/4 litra i gotuję na wolnym ogniu. Na końcu dokładam cukinię pokrojoną ona nie musi się tak długo dusić. Wolę jak jest aldente. Dodaję też fasolę odsączoną z wody, tymianek, sól, pieprz, paprykę wędzoną. Duszę do miękkości cukinii. Podaję z natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz