Bajgle są bułeczkami które pochodzą z kuchni żydowskiej. Dobry bajgel powinien mieć ciągnącą skórę i miękki miąższ. Ich sekret tkwi w tym że ciasto należy najpierw podgotować a potem zapiekać.
50 dkg mąki pszennej chlebowej
2 dkg drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
1 żółtko do posmarowania
1 łyżka mleka
300 ml wody letniej
mak, sezam do posypania
Do miski przekładam drożdże, dodaję cukier, wsypuję dwie łyżki mąki i wody wlewam tyle żeby zaczyn miał konsystencję kwaśnej śmietany.Odstawiam w ciepłe miejsce do podwojenia objętość. Do zaczynu przesiewam pozostałą mąkę, dodaję sol, resztę wody i wyrabiam ciasto mikserem. Przykrywam ściereczką, zostawiam do wyrośnięcia na półtorej godziny. Ciasto wykładam na deskę podsypaną mąką, zagniatam i dzielę na 10 części. Z każdej formuję wałek o długości około 30 cm i kroję go dwie części. Układam po dwa wałki obok siebie na desce i skręcam je i sklejam dwa jego końce tworząc bułkę z dziurką. Odstawiam do wyrośnięcia, układając bajgle na desce podsypanej mąkę. W garnku zagotowuję wodę około dwa-trzy litry z odrobiną soli. Bajgle wrzucam do gotującej się wody, i gotuję po minucie z każdej strony. Na raz wkładam 3 sztuki do garnka bo urosną.Blaszkę wykładam papierem do pieczenia, i wykładam na nią bajgle ugotowane. Smaruję je żółtkiem z mlekiem, posypuję sezamem, makiem. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 200 stopni góra dół i piekę około 15-20 minut aż się zrumienią.
Piękne.... a to obwarzanki obgotowuje się w wodzie z sodą i cukrem? ;)
OdpowiedzUsuńale cudownie wyszły:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają. Koniecznie muszę spróbować. :) Zapraszam na kluski dyniowe! :) https://jaglusia.wordpress.com/2016/10/22/kluski-dyniowe-z-serem-plesniowym/
OdpowiedzUsuńwspaniale wyszły :)
OdpowiedzUsuń