Mini pizzerinki

Domowe mini pizzerinki zapewniam że lepsze niż w pizzerii nie jednej. Zrobiły furorę wśród moich znajomych kiedy przygotowałam je na imprezę. Idealne jako przekąska nawet na zimno. Polecam bo są naprawdę dobre. Zrobiłam wersje z dużą ilością dodatków bo takie bardzo lubię.

ciasto:

500 g mąki pszennej typ 500
2 dkg drożdży
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczki soli
szczypta cukru
1 i 1/4 szklanki wody letniej

farsz:
1 kulka mozzareli
200g sera żółtego
100 g salami
8 pieczarek
1/2 szklanki oliwek zielonych
1 cebula czerwona
10 pomidorów suszonych
1 szklanka sosu pomidorowego lub ketchup
przyprawa do pizzy


Do miski przekładam drożdże dolewam 6 łyżek wody dodaję odrobinę mąki ( łyżka), cukier i mieszam, zaczyn ma mieć konsystencję kwaśnej śmietany. Odstawiam, przykrywam ściereczką na 30 minut.
 Po tym czasie do zaczynu przesiewam resztę mąki, dolewam wodę letnią, dodają sól, oliwę i ciasto wyrabiam mikserem aż będzie gładkie, albo ręką i łyżką drewnianą.
Odstawiam na godzinę w ciepłe miejsce aż wyrośnie. Deskę podsypuje mąką, wykładam na nią ciasto i kroję na mniejsze kawałki. Każdy rozciągam ręką na cienki placek, nie wałkuję. Można też rozciągnąć całe ciasto i wykrawać pucharkiem koła, ja tak zrobiłam, ale najczęściej formuję ręką. Układam koła na desce podsypanej mąką, smaruję sosem pomidorowym. Piekarnik nagrzewam do temp 240 stopni blachy od piekarnika też nagrzewam i układam na gorącej blaszce pizzerinki. Jednorazowo piekę jedną blachę. Wstawiam na 15 minut zmniejszam temp do 220 stopni i piekę 15 minut. Wyjmuję, posypuje serem, na to salami, plastry pokrojonych pieczarek, piórka cebuli, plaster pomidora, kawałek pomidora suszonego, oliwki, przyprawa do pizzy,plaster mozzarelli i zapiekam kolejne 10 minut. Robiłam pizze zapiekane razem z farszem od razu ale nie lubię jak farsz jest potem wysuszony. Posypuję przed podaniem natką albo bazylią.