Naleśniki od serca w kształcie serca w których można się zakochać. Na pewno zachwycą rodzinę i nie tylko. Robi się je szybko i są proste do zrobienia.
ciasto na naleśniki:
1 szklanka czubata mąki
1 szklanka mleka
1 jajko
sól szczypta
1 łyżka masła
mus malinowy
1 szklanka malin mrożonych
3 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki żelatyny
pozostałe:
200 g jogurtu greckiego
1 szklanka śmietany kremówki 30 %
melisa
Ciasto:
Masło roztapiam i studzę, przelewam do pojemnika, dodaję mąkę, jajko, sól, mleko i miksuję blenderem. Ciasto ma wtedy fajną aksamitną konsystencję. Ma być bardziej gęste niż na tradycyjne naleśniki. Wstawiam do lodówki na godzinę. Ciasto przelewam do rękawa cukierniczego z końcówką bardzo cienką. Patelnię smaruję oliwą i wyciskam ciasto tworząc serce. Środek, jego linie musi łączyć się z obwódką serca.
Maliny przekładam do rondelka, i zagotowuję. Przecedzam przez sito, pestki wyrzucam a sok przelewam do garnka, dodaję cukier który ma się rozpuścić. Żelatynę namaczam w zimnej wodzie, dolewam kilka łyżek gorącego soku i rozpuszczam. Wlewam do garnka, mieszam i odstawiam aż ostygnie i lekko zgęstnieje.
Śmietanę kremówkę schłodzoną ubijam na sztywno, dodaję jogurt, sos malinowy i mieszam. Podaję z naleśnikami.
Jaki piękny deser;)
OdpowiedzUsuńwyglądają efektownie :)
OdpowiedzUsuńWxtra :)))))
OdpowiedzUsuńO rany wyglądają przepysznie <3
OdpowiedzUsuńurocze! :) na romantyczne śniadanie idealne! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńO jacie, ale cudeńka!
OdpowiedzUsuńWow, jestem oczarowana! Ja bym pewnie tak nie umiała ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/