Szybka, prosta i lekka zupa na rozgrzanie. Boczniki w roli głównej. Z nutą indyjską za sprawą curry.
20 dkg boczniaków
2 marchewki
1 kawałek selera
1 pora
1 cebula
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
1 łyżeczka curry indyjskie
szczypta kurkumy
1/2 litra bulionu warzywnego
papryka słodka
sól, pieprz
natka pietruszki
masło klarowane
Marchewki, seler obieram i kroję w paski. Por kroję w krążki. Cebule obieram i drobno kroję. Boczniaki myję, osuszam i kroję w paski. Na patelni na maśle przesmażam cebulę. Dodaję por i dalej przesmażam, marchew, seler. Dolewam bulion dodaję liście laurowe, ziele. Warzywa gotuję chwilę pod przykryciem. Na końcu dodaję boczniaki i gotuję dalej aż grzyby będą miękkie. Na końcu dodaję paprykę słodką, sól, pieprz, kurkumę, curry indyjskie. Zupę podaję z natką pietruszki.
Przypomina flaczki z wyglądu z zdrowsza:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam boczniaki :)
OdpowiedzUsuńnietypowe połączenie, curry i boczniaki :)
OdpowiedzUsuńmnie też w pierwszej chwili przypomniały flaczki:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z curry, ciekawa jestem smaku:)
musi być pyszna! muszę ją zrobić :-)
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie próbowałam, zapowiada się pysznie!!!
OdpowiedzUsuńCudowna zupa, zdecydowanie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńJak. długo gotować zupę z boczniakami? Nie chciałabym, żeby warzywa sie rozgotowały. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałą zupka jeszcze nie jadłam boczniaków zawsze jestem z dużym dystansem do tych grzybków jednak ,że ten przepis mnie bardzo zafascynowała zrobię i poinformuję o moim efekcie
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń