Bardzo lubię mango, postanowiłam tym razem je wykorzystać w sosie i sałatce. Moje smaki, zostało po niej już tylko wspomnienie. Na ogródku zakwitły róże które postanowiłam zjeść. A co bardzo lubię kwiatki :-)
1/2 główki sałaty masłowej
1/2 mango
8 gron winogrono ciemne
1 gruszka
100 g łososia wędzonego
2 łyżki oleju rzepakowego
kwiaty bratka
płatki róży
sos:
1/2 mango
1/2 pomarańcza
1 łyżka oleju rzepakowego
sól, pieprz
mięta świeża
Sałatę myję, osuszam i strzępię na talerzu. Mango kroję w cząstki układam na sałacie. Dodaję winogrono ciemne. Gruszkę obieram i kroję na cząstki. Grilluje na patelni grillowej z dodatkiem oleju rzepakowego. Zimne kawałki gruszki układam na sałacie. Dodaję kawałki łososia wędzonego. Sałatkę posypuję płatkami róży i kwiatami bratka.
Sos:
Do rondelka wlewam olej rzepakowy, wkładam pokrojone mango kawałki i przesmażam chwilę. Dodaję sok z pomarańcza i dalej dusze na wolnym ogniu. Doprawiam sola, pieprzem, dodaję miętę listki świeże. Jak zostaną kawałki mango widelcem je rozduszam. Polewam sosem sałatkę.
Pozdrawiam
mango to i moja miłość, kwiatów jadalnych jeszcze nie próbowałam, intrygują mnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała ! Cieszy oko i te kolory !
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze :) też lubię mango i...... róże :) pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńkolejny piękny i pyszny przepis!! u mnie zaczęła kwitnąć nasturcja :)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo, wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sos mango w sałatkach, robię trochę inaczej, ale Twój też "brzmi" zachęcająco:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sos mango w sałatkach. Robię co prawda inaczej, ale Twój też "brzmi" zachęcająco:-)))
OdpowiedzUsuńPyszna i urocza.
OdpowiedzUsuń