Ciąg dalszy testowania że Świadomym Odżywianiem. Polecam łososia tym razem zapiekany nie smażony. Jest bardzo delikatny.
3 kawałki łososia ze skórą
10 dkg kurek mrożonych
1 cytryna
1 por biała część
olej rzepakowy Rapso
sól, pieprz
1 łyżeczka majeranku
1 cebula
natka pietruszki
Kawałki łososia marynuje przez noc. Przekładam do miski,dodaję sól, pieprz, majeranek, cebulkę pokrojoną, skrapiam sokiem z 1/2 cytryny. Na drugi dzień układam po jednym kawałku na foli aluminiowej wysmarowanej oliwą. Por kroję w krążki i przesmażam na oleju chwilę. Nie ma zbrązowieć. Na każdym kawałku łososia układam por, kurki i zawijam w folię. Wstawiam do piekarnika na blaszce temp 200 stopni 20 minut. Podaję z pietruszką i plastrami cytryny.
Pyszny,lekki:)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda aż ślinka cienie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łososia, ale z kurkami jeszcze go nie jadłam.
OdpowiedzUsuńświetne połączenie, pewnie zniknął w 3 sekundy...? nie dziwię się :)
OdpowiedzUsuńŁosoś prezentuje się pysznie.
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie, uwielbiam łososia, ale w takiej formie jeszcze nie jadlam:)
OdpowiedzUsuńHm, wydawało mi się, że już pisałam jak obłędnie wygląda Twój łosoś a tu brak komentarza- coś zaczyna u mnie znowu szwankować komp.:(
OdpowiedzUsuńMadziu pięknie podane, szkoda że u mnie łososia nie chcą jeść, bo chętnie bym wypróbowała przepis:)
Jestem bardzo ciekawa jak 2 takie mocne smaki ze sobą pasowały;-)?
OdpowiedzUsuńłosoś zawsze, w każdej postaci i, jak mawia moje dziecko, nawet może być z grzybami. A szufladka, z tylu, jest piękna, ciekawe czy masz to niej resztę :)
OdpowiedzUsuńHa ha mam resztę do szufladki ale nie mieści się na focie. Masz u mnie plusa za szufladkę :-) pozdrawiam ciebie i dziecko :-)
Usuńmniaaam!
OdpowiedzUsuńooo, ciekawy sposób na łososia, którego uwielbiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika