Domowy jaglany budyń, samo zdrowie. Bezglutenowy, bez laktozy, wegański, bez cukru i pysznie owocowy. Mój budyń jest nie słodzony. Ale oczywiście jak kto lubi może sobie posłodzić czym chce. Zakochałam się w tym budyniu, ale ja ogólnie kocham kaszę jaglaną. Jem ją codziennie. Owoce możecie dodać jakie macie. U mnie akurat te się jeszcze ostały w zamrażalniku.
1/2 szklanki kaszy jaglanej
2,5 szklanki mleka migdałowego
10 dkg wiśni mrożonych
10 dkg czarnej porzeczki mrożonej
1 pomarańczo
1 kawałek mango
czekolada gorzka wegańska
Kaszę jaglaną zalewam zimną wodą i odstawiam na noc najlepiej. Jeżeli zależy nam na czasie płuczę ją na sicie zimną wodą. Przesypuję do garnka, wlewam 300 ml mleka migdałowego i gotuję na wolnym ogniu aż będzie miękka, około 30 minut. Pod koniec gotowania mieszam kaszę, wlewam resztę mleka i zagotowuję. Zdejmuję z ognia i ciepłą miksuję blenderem. Kaszę dzielę na cztery części. Do jednej dodaję wiśnie odmrożone i miksuję blenderem, do drugiej dodaję czarną porzeczkę. Pomarańczo odfiletowuję, i miksuję z kawałkiem mango i trzecią częścią kaszy. Na dno szklanek wykładam budyń wiśniowy, na nim budyń naturalny, posypuję go startą czekoladą. Następnie warstwa budyniu z czarnej porzeczki, budyń pomarańczowy i na górę resztę budyniu wiśniowego, z czarnej porzeczki i pomarańczowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz