Strony

Strony

środa, 31 lipca 2019

Mielone z indyka i kalafiora bezglutenowe


Mielone z kalafiorem, bezglutenowe. Zamiast bułki dodałam migdały. Mielone dzięki temu mają fajną chrupiąca panierkę i są zdrowsze. Wyszły, lekkie, delikatne klopsik które można jeść na ciepło, zimno. Zapakuje je do pracy, na piknik, jako przekąskę na lunch.
























mielone:

40 dkg filetu z indyka
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 jajko
2 łyżki migdałów mielonych
1/3 kalafiora
sól, pieprz
1/2 łyżeczki majeranku
2 łyżki natki pietruszki posiekanej
olej rzepakowy

Panierka:

4 łyżki migdałów mielonych

Mielone:

Mięso z indyka, cebulę, czosnek mielę maszynką do mielenia. Do mięsa dodaję jajko, migdały mielone, sól, pieprz, majeranek, natkę pietruszki. Kalafiora dzielę na małe różyczki i wrzucam do gotującej wody. Po zagotowaniu zostawiam dwie minuty we wodzie. Odcedzam i przelewam zimną wodą. Kalafior dodaję do mięsa i mieszam. Formuję klopsy i obtaczam je w mielonych migdałach. Smażę na rozgrzanym oleju na wolnym ogniu. 

poniedziałek, 29 lipca 2019

Kremowy sernik marmurek z frużeliną


Aksamitny, kremowy sernik od którego się nie oderwiecie. Z dużą ilością wiśni, frużeliną którą dodałam do środka. Sernik jest tak dobry dzięki serowi z mascarpone President. Sernik jest bardzo gładki i delikatny. Rozpływa się razem z wisienkami które są w środku. Odkąd kupiłam ten ser, pokochałam go. Lepszego nie znajdziecie  do sernika. Bez zbędnych polepszaczy, wypełniaczy. 































































spód sernika:

350 g herbatników kakaowych
100 g masła

sernik:

60 dkg wiśni wydrylowanych
1 kg sera twarogowego z mascarpone President
250 ml śmietany kremówki 30 %
200 g czekolady białej
3 łyżki cukru pudru
4 jajka wielkość M
1 budyń śmietankowy
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
mięta do dekoracji
wiórki z czekolady białej do dekoracji


Spód sernika:

Ciastka rozdrabniam blenderem, przesypuję do miski. Dodaję roztopione masło i zagniatam palcami. Dno formy o średnicy 21 cm wykładam papierem do pieczenia. Masę wykładam do formy, wyklejam spód i boki na wysokości całej. Wstawiam do lodówki na godzinę.

Sernik:

Wiśnie przekładam do garnka, dodaje cukier trzcinowy i przesmażam aż wiśnie zrobią się miękkie i puszczą sok. Odkładam 1/3 wiśni z sokiem. 2/3 miksuję blenderem. Wiśnie odłożone 1/3 zagotowuję. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczam w małej ilości wody i wlewam do gotujących wiśni i jak zgęstnieją zdejmuję z ognia i zostawiam do ostygnięcia. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Do miski przekładam ser, dodaję śmietanę kremówkę , jajka, puder, budyń i mieszam mikserem ale krótko. Wlewam ciepłą czekoladę strumieniem i cały czas miksuję. Połowę musu wiśniowego dodaję do sera  i mieszam. Na spód z ciastek wylewam 1/2 sera, na środek wylewam frużelinę, a potem resztę sera. Na wierzch wykładam odłożony mus wiśniowy i za pomocą łyżeczki robię esyfloresy. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni termoobieg, wstawiam miskę z gorąca wodą do niego. Wstawiam sernik i piekę 10 minut. Potem zmniejszam na temp 120 stopni i piekę jeszcze około godzinę. Sernik musi się ściąć na środku. Może być luźny lekko, bo jak ostygnie będzie dobry. Zostawiam uchylone drzwiczki i studzę w piekarniku sernik. Jak będzie zimny wstawiam do lodówki na noc. Dekoruję wiśniami i wiórkami z czekolady.



Tajemnice doskonałego sernika

piątek, 26 lipca 2019

Bezglutenowa tarta z sandaczem i brokułem

Bezglutenowa pyszna tarta z musem brokułowym i delikatnym sandaczem. Do tarty dodałam serek czosnkowy dzięki czemu ma jeszcze lepszy smak. Jest bardzo krucha i nie można się od niej oderwać.


























ciasto kruche:

250 g mieszanki multi mix Bezgluten
125 g masła
3 żółtka
1/3 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki papryki wędzonej
1/2 łyżeczki zioła prowansalskie


farsz:

40 dkg sandacza filet bez skóry
1 mały brokuł bez korzenia
1 gałązka pomidorków koktajlowych
90 g serka fromage czosnkowy
sól,pieprz
2 jajka
białko od ciasta
200 g śmietany 18 % ukwaszonej
 5 plastrów sera żółtego
natka pietruszki
1 łyżeczka majeranku
przyprawa do ryb


Ryba marynata:

Sandacza plastry przekładam do pojemnika kroje na pól. Doprawiam sola, pieprzem, przyprawą do ryby, majerankiem i odstawiam na godzinę.

Ciasto:

Do miski przekładam mąkę, dodaję zimne masło pokrojone, sól, paprykę, zioła prowansalskie, żółtka i kroję nożem. Bardzo krótko zarabiam ciasto i wstawiam do zamrażalnika na godzinę, można dłużej.Moje było przez noc. Szykuje formę do tarty z wyjmowanym dnem o średnicy 26 cm. Ciasto ścieram na tarce jarzynowej i przekładam do formy. Wyklejam spód a potem boki. Obciążam fasolą. Piekarnik nagrzewam do temp 190 stopni i zapiekam 15 minut aż się zarumieni. 

Farsz:

Brokuł dziele na różyczki wrzucam do gotującej osolonej wody i gotuję dwie minuty. Przekładam do wysokiego pojemnika, dodaję jajka, białko i miksuję blenderem. Na końcu dodaję śmietanę, sól, pieprz i już mieszam łyżką. Dno zimnej tarty wykładam plastrami sera. Wylewam połowę masy brokułowej, układam kawałki ryby, wylewam resztę masy. Wciskam gałązkę pomidorków, i kawałki fromage. Tartę wkładam do nagrzanego piekarnika temp 160 stopni i piekę około 30 minut aż zetnie się środek.

środa, 24 lipca 2019

Sałatka letnia z kabanosem


Przepis na sałatkę pochodzi z bloga Just a salad. Justyna jest mistrzynią sałatek, dlatego pozwoliłam sobie na inspirację. Zdrowa, kolorowa, pełna witamin i dobrych składników. Sezonowa, można się nią zajadać na lunch, obiad albo kolację.























Sałatka:

1 opakowanie roszponki
6 truskawek
8 gron winogrono ciemne
15 dkg sera blue
1/2 pęczka szparagów zielonych
2 łyżki płatków migdałowych
1/2 opakowania ciasta francuskiego
100 g kabanosów
liście bazylii świeżej

sos:

2 łyżki octu winnego
1 ząbek czosnku
3 łyżki oleju
1 łyżeczka miodu
sól, pieprz



  • Ciasto francuskie kroję na 2 cm paski. Kabanosy kroję na 3 cm kawałki. Każdy kawałek kabanosa zawijam w pasek ciasta. Układam na blaszce na papierze do pieczenia. Piekarnik nagrzewam do temp 180 stopni i wstawiam blaszkę na 15 minut aż ciasto się zarumieni.

Szparagi kroje na kawałki 4 cm i przesmażam na patelni, mają być aldente. Roszponkę układam na talerzu, dodaję truskawki, winogrono, ser pokrojony, dodaję przekąski z kabanosów, posypuję płatkami migdałów, dodaje liście bazylii. Składniki sosu mieszam w słoiku i polewam sałatkę.

niedziela, 21 lipca 2019

Szneki z serem i świętojankami


Wiedzieliście że na porzeczki mówi się świętojanki.? Jak nie to własnie się dowiadujecie.Przepyszne, kwaskowe, przypominające dzieciństwo i wakacje u mojej babci czerwone zaczarowane kuleczki. Czasami zapomniane przez wielu z nas, ale uważam że niesłusznie. Polecam wam poznańską sznekę z serem który uwielbiam, porzeczkami i kruszonką. Taka cieplutka pycha do kawy z rana.































ciasto:

1/2 kg mąki pszennej typ 500
1/2 szklanki cukru
4 żółtka
szczypta soli
2 dkg drożdży
3 łyżki jogurtu greckiego
1 łyżka masła
1 szklanka mleka letniego

nadzienie:


40 dkg sera półtłustego białego
1/2 szklanki cukier puder
1 żółtko
2 łyżki masła
30 dkg porzeczek czerwonych


kruszonka:

1 łyżka masła
1 łyżka cukru
2 łyżki maki pszennej



Ciasto:

Do miski wykruszam drożdże dodaję dwie łyżki mąki dolewam mleko letnie taka ilość żeby zaczyn miał konsystencję kwaśnej śmietany, dodaję szczyptę cukru. Mieszam i odstawiam przykrytą miskę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.  Żółtka ubijam z cukrem mikserem. Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję sól, roztopione zimne masło, jogurt, resztę mleka letniego, żółtka i wyrabiam mikserem ciasto. Odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na półtorej godziny aż podwoi objętość.

Kruszonka:


W misce rozrabiam masło z mąką i na końcu dodaję cukier.

Ser  nadzienie:

Do miski przekładam masło dodaję żółtko, cukier i ucieram blenderem. Na końcu dodaję ser i dalej ucieram.
Ciasto drożdżowe przekładam na stolnice podsypaną mąką formuję wałeczek który kroję na kawałki i formuję z nich kulki. Zostawiam na blasze wysmarowanej do wyrośnięcia. Szklanką robię wgłębienia w kulach. Dociskam dno szklanki prawie do samej blaszki. W każdym wgłębieniu układam ser, na około posypuję kruszonką i dodaję po łyżce obranych porzeczek. Drożdżowi układam na blaszce posmarowanej masłem w odstępach około 2 cm.Blaszkę wkładam do nagrzanego piekarnika temp  170 stopni góra dół na 25 minut aż się zrumienią. 




piątek, 19 lipca 2019

Sernik miętowo jagodowy bez pieczenia


Kto z was chce się skusić na obłędny sernik miętowo jagodowy z kokosowymi rurkami ?
Mocno jagodowy, z nutą mięty która jest wyczuwalna, z najlepszego sera z wiaderka President który miałam okazję używać. Z dodatkiem mascarpone dzięki czemu jest jeszcze bardziej kremowy,i rozpływa się w ustach. Jagody sama nazbierałam a trud który w to włożyłam opłacił się. Jeden z lepszych serników które zrobiłam. Sernik zrobiony na biszkoptach dzięki czemu możemy wykonać go w upalne dni bez włączania piekarnika. Przypomina mi moje dzieciństwo kiedy to zbierałam jagody w lesie już od najmłodszych lat.














































składniki:

1 kg sera twarogowego z mascarpone President
280 g rurek z nadzieniem kokosowym
1 opakowanie biszkoptów podłużnych 160 g
500 g jagód
250 ml śmietany kremówki 30 %
100 g czekolady białej
1/2 szklanki cukru pudru
3 łyżki czubate żelatyny
1 garść pełna listków mięty
1/2 galaretki jagodowej

dekoracja:

200 ml śmietany 36 %
borówki
mięta świeża
1 łyżeczka jagód

Sernik:

Śmietanę kremówkę zagotowuję, zdejmuję z ognia dodaję liście mięty i odstawiam aż przestygnie. Wstawiam do lodówki na noc. Na drugi dzień przekładam na sitko i mocno odciskam żeby liście puściły jeszcze aromat. Liście wyrzucam. 
Żelatynę namaczam w 1/2 szklance wody zimnej i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Czekoladę łamię na kawałki małe, przekładam do miski i ustawiam nad garnkiem z wodą tak żeby  miska nie dotykała dna wody. Wodę gotuję na wolnym ogniu. Czekolada ma się rozpuszczać wolno, nie mieszam. Zdejmuję z garnka i wtedy mieszam. 
Do miski przekładam ser, dodaję śmietanę miętową,  puder,dodaję małym strumieniem żelatynę którą wcześniej zahartowałam serem i cały czas miksuję. Żelatyna ma być ciepła i płynna. Na końcu wlewam lekko ciepłą czekoladę płynną i też miksuję cały czas. Masę dzielę na trzy części.
Jagody przekładam do garnka, dodaję 50 ml wody i chwilę podgotowuję. Jak zrobią się miękkie miksuję blenderem i studzę.

Do jednej części śmietany dodaję połowę masy jagodowej i mieszam. Blaszkę o wymiarach 27x18 cm  jej dno wykładam papierem do pieczenia. Układam biszkopty, wylewam na nie masę serową jagodową, wstawiam na 30 minut do lodówki. Do drugiej części sera odłożonego dodaję połowę musu jagodowego z ilości która została. Mieszam i wylewam na sernik. Układam rurki kokosowe i wciskam je w masę. Wstawiam na 30 minut do lodówki. Wylewam trzecią cześć masy serowej białej i wstawiam sernik na 30 minut do lodówki. 

Masa jagodowa wierzch:

Galaretkę jagodową rozpuszczam w 125 ml gorącej wody. Dodaję do pozostałego musu jagodowego i studzę. Wylewam na sernik, wstawiam do lodówki na kilka godzin albo noc.

Dekoracja:

Jagody rozcieram widelcem. Kremówkę schłodzoną ubijam na sztywno. Do szprycy przekładam mus z roztartych jagód wzdłuż rękawa, dodaję śmietanę. Dekoruje sernik, układam borówki, miętę.


Tajemnice doskonałego sernika

czwartek, 18 lipca 2019

Sałatka z bobem i fasolką

Letnia sałatka sezonowa z młodymi ziemiankami, bobem, fasolką. Idealna na obiad, na lunch do prac. Sałatka jest syta a zarazem zdrowa. Uwielbiam wszelkie warzywa a te sezonowe smakują najlepiej bo czekam na nie cały rok.























6 ziemniaków młodych małych ugotowanych
20 dkg fasolki szparagowej
250 g bobu
6 pomidorków koktajlowych
2 jajka
5 rzodkiewek
4 liście sałaty
200 g jogurtu greckiego
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
koper świeży
pieprz czerwony


Fasolkę obieram, kroje na kawałki 3 cm i gotuję w osolonej wodzie. Bób wrzucam do wrzątku i gotuję trzy minuty aż będzie aldente. Po ugotowaniu przelewam zimną wodą i obieram z łupinek. Sałatę umytą strzępie na talerzu, dodaje fasolkę, bób, pomidorki pokrojone, plastry rzodkiewek. Jajka gotuję na twardo, obieram i kroję na ćwiartki. Dodaje do sałatki, posypuję pieprzem czerwonym. Jogurt mieszam z czosnkiem roztartym, doprawiam solą, pieprzem, dodaję koper pokrojony.

wtorek, 16 lipca 2019

Chłodnik jagodowo miętowy z naleśnikiem


Dla ochłody, pyszny domowy chłodnik jagodowy. Najpierw wyprawa do lasu, gdzie uzbierałam te oto pyszne jagódki. Potem upichciłam taką jagodową. Podałam ją z makaronem naleśnikowym. Niby nic takiego, prostego, rzekłabym banalnego a mega dobrego.























chłodnik jagodowy:

30 dkg jagód
1,5 litra wody
1 kisiel żurawinowy
sól, cukier do smaku
5 gałązek mięty
100 g śmietany 18 % ukwaszona


naleśniki:

1/2 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanka mleka
1/2 szklanka wody gazowanej
1 łyżka masła
sól
1 jajko
olej do smażenia

Chłodnik jagodowy:

Do garnka wlewam wodę, dodaję jagody, miętę i gotuję na wolnym ogniu od zagotowania 3 minuty. Kisiel rozrabiam w 125 ml wody, i wlewam do gotującej wody. Mieszam i zagotowuję. Doprawiam solą, cukrem. Odstawiam do wystygnięcia i wstawiam do lodówki do schłodzenia.

Naleśniki:

Masło roztapiam i studzą, wlewam do pojemnika, dodaję pozostałe składniki i miksuję blenderem, albo mikserem aż zrobi się gładkie. Naleśniki smażę na niewielkiej ilości oleju.

Z chłodnika wyjmuję gałązki mięty. Wlewam śmietanę i mieszam. Naleśniki zwijam w rulon i kroję w paski. Chłodnik podaję z makaronem naleśnikowym

niedziela, 14 lipca 2019

Malinowo czekoladowy sernik


Nie wiem jak wam ale mi lato kojarzy się z owocami. Ten sernik powstał z przepysznych ogrodowych malin które sama nazbierałam. Na biszkoptowym czekoladowym spodzie z galaretką z malinami, warstwą sernikową malinową i śmietankową. Całość polana czekoladą deserową. Sernik wyszedł leciutki jak puch dzięki serowi z dodatkiem mascarpone President. Jednak jakość sera ma znaczenie w efekcie końcowym i smaku. To własnie w tym serze tkwi tajemnica delikatnego i aksamitnego smaku sernika. Nie znajdzie w nim żadnym ulepszaczy, dodatków które nie powinny się tam znaleźć. Można go wyjadać łyżką już prosto z wiaderka. Korzystajcie z sezonowych owoców i delektujcie się smakiem sernika.













































biszkopt:

2 jajka
3 łyżki cukru 
3 łyżki mąki pszennej tortowej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao

galaretka malinowa:

1 galaretka malinowa
250 ml wody
250 g malin

sernik malinowy:

250 ml śmietany 30 %
300 g sera twarogowego z mascarpone President
1 galaretka malinowa
200 g malin

sernik śmietankowy:

400 g sera twarogowego z mascarpone President
1/2 galaretki cytrynowej
200 g malin

polewa:

50 g czekolady gorzkiej
1/4 łyżeczki żelatyny
1 łyżeczka masła
50 ml mleka
maliny mięta do dekoracji

Biszkopt:

Jajka wyjmuje wcześniej z lodówki. Białka ubijam na sztywno, dodaję stopniowo cukier ubijam dalej i kolejną łyżką cukru. Jak piana będzie lśniąca to dodaję żółtka i mieszam mikserem chwilę. Mąkę, proszek do pieczenia, kakao przesiewam i dodaję do masy. Mieszam delikatnie od spodu łyżką. Formę o średnicy o 19 cm wykładam jej dno papierem do pieczenia. Wylewam masę. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 160 stopni góra dół i piekę 10 minut. Wyciągam i studzę.

Galaretka malinowa:

Galaretkę rozpuszczam w 250 ml gorącej wody. Jak przestygnie dodaję do niej maliny. Jak lekko stężeje wylewam na biszkopt wstawiam do lodówki na 30 minut.

Sernik malinowy:

Kremówkę ubijam na sztywno, dodaję ser. Maliny przekładam do garnka, dodaję 150 ml wody i zagotowuję aż będą miękkie. Przecieram przez sito. Do musu gorącego dodaję galaretkę i rozpuszczam. Jak mus będzie zimny wlewam do sera i mieszam mikserem. Wylewam na galaretkę malinową i wstawiam do lodówki na godzinę aż stężeje.

Sernik śmietankowy:

Galaretkę rozpuszczam w 100 ml wody gorącej. Jak przestygnie  dodaję do sera i mieszam mikserem.  1/3 masy wykładam na sernik malinowy, układam maliny, i przykrywam pozostałym serem. Wstawiam do lodówki aż stężeje.

Polewa:

Czekoladę łamię na kawałki, przekładam do miski, dodaję masło, mleko. Żelatynę namaczam w łyżce mleka, dodaję do czekolady. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej. To znaczy ustawiam na garnku z gorącą wodą, tak żeby nie dotykała powierzchni wody i na wolnym ogniu podgrzewam. Mieszam dopiero jak zdejmuję z ognia. Lekko ciepłą czekoladą polewam sernik, dekoruję malinami i miętą.



Tajemnice doskonałego sernika