Polędwiczki w sosie żurawinowo śliwkowym

Żurawina kwaskowa idealnie się łączy z delikatnym mięsem polędwicy. Polecam na świąteczny i nie tylko obiad dla rodziny i gości. Niewiele pracy nas kosztuje a jaka smaczna propozycja.

2 polędwice wieprzowe po 300 g
sól, pieprz
1 łyżeczka majeranku
masło klarowane

sos:
1 i 1/2 szklanki żurawiny
5 łyżek wiśniówki
1 pomarańcza
6 łyżeczek cukru
10 śliwek suszonych
sól, pieprz
2 gwiazdki anyżu
1 laska cynamonu
2 ziarna kardamonu
1 garstka mała listków melisy


Polędwice oczyszczam z błon, solę, pieprzę, posypuję majerankiem i  zostawiam na godzinę w lodówce albo dłużej.Polędwicę przesmażam z każdej strony na złoty kolor. Każdy kawałek zawijam w folię aluminiową i wstawiam do nagrzanego piekarnika 220 stopni na 20 minut. Po wyjęciu z piekarnika zostawiam polędwicę zawinięta w foli jeszcze 20 minut. Potem kroję na plastry i podaję z sosem.

Sos:


Żurawinę płuczę na sitku, przekładam do garnka, dodaję wiśniówkę, cukier, sok z pomarańczy, pokrojone śliwki, gwiazdki anyżu, laskę cynamonu, rozduszone ziarna kardamonu, i przesmażam żurawinę na wolnym ogniu.Jak owoce zmiękną rozduszam widelcem żurawinę. częściowo.Pod koniec dodaję pokrojoną melisę i jeszcze chwile smażę. Doprawiam solą, pieprzem.Jak sos zrobi się za gęsty można dolać więcej soku albo wody. Wyjmuję laskę cynamonu i gwiazdki przed podaniem.