Szybka, prosta zupa ale flaczki z kani. Jest bardzo dobra. Moje kanie zebrałam w lesie ale jeżeli nie jesteśmy pewni grzybów lepiej jak je kupimy. Zupę zrobimy w 15 minut. Moja rodzina uwielbia te grzyby zbierałam je już w dzieciństwie.
4 kapelusze kani duże
1 marchewka
1 kawałek selera
1 cebula
1 papryka pomarańczowa
1/4 papryczki chili
750 ml bulionu warzywnego
sól, pieprz
koperek świeży
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
masło klarowane
Marchew i seler obieram, myję i ścieram na tarce jarzynowej. Paprykę kroję w paski. Cebule drobno kroję i przesmażam na maśle klarowanym. Dodaję warzywa i dalej chwilę przesmażam, dolewam bulion, dodaję ,liść laurowy, ziele i gotuję do miękkości warzyw ale nie za długo. Kanie myję delikatnie kroję w paski i przesmażam na osobnej patelni. Dodaję do zupy, gotuję dwie minuty, doprawiam solą, pieprzem, dodaję pokrojony koperek.
Jak z papryczką Chilli to na pewno pycha :D
OdpowiedzUsuńTo musi być pycha :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Muszę rozejrzeć się za jakimiś dobrymi grzybami w okolicy i wypróbować :D
OdpowiedzUsuńzupka wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń