Sałatka z chrupiącym boczkiem w doborowym towarzystwie fasolki i bobu. Z lekką nutą chili która dodaje pikanterii sałatce.
1/2 główki sałaty masłowej
6 plastrów boczku wędzonego
1 cukinia mała
4 ziemniaki ugotowane małe
15 dkg fasolki szparagowej
5 pomidorków koktajlowych
20 dkg bobu
koperek świeży
sos vinaigrette koperkowy
1/3 papryczki chili
olej
Cukinię kroję w plastry 0,5 cm i smażę na patelni grillowej. Na tej samej patelni
boczek przesmażam. Bób wrzucam do wrzącej wody i gotuję pięć minut. Przelewam go zimną wodą i obieram. Fasolkę gotuję do miękkości ale nie rozgotowuje jej w osolonej wodzie. Sałatę myję osuszam, układam na talerzu, dodaję boczek, pomidorki, fasolkę, bób, ziemniaki które zostały mi z poprzedniego obiadu, pokrojone chili, koperek. Sałatkę polewam sosem.
mniam! :) takie sałatki mogę jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuń