Strony

Strony

piątek, 2 stycznia 2015

Krem z topinambura

Zupa krem do którego wykorzystałam korzeń topinamburu, polski odpowiednik żeń szenia. Zupa pożywna i idealna na zimowe chłody. Topinambur jest najlepszy po pierwszych przymrozkach do wykopania z ziemi. Jak ktoś ma dostęp do niego nic bo nie będzie kosztował.
















3 szklanki rosołu
1 duży ziemniak
15 dkg selera
1 pietruszka
20 dkg korzenia topinamburu
1/2 szklanki śmietany 30 %
sól, pieprz
1 łyżeczka octu


Topinambur skrobię jak ziemniaki młode, dokładnie myję i przekładam do miseczki z wodą i odrobiną octu. Nie ściemnieje przez to. Kilka korzeni topinamburu odkładam. Do garnka wlewam rosół, dodaję obrany i pokrojony seler, ziemniaka oraz korzeń pietruszki. Dodaję topinambur i gotuję na wolnym ogniu do miękkości około 40 minut. Po ugotowaniu miksuje blenderem. Dolewam śmietankę kremówkę i chwilę jeszcze podgrzewam ale nie gotuję. Doprawiam solą, pieprzem. Resztę topinamburu kroję w plastry i  przesmażam na maśle klarowanym. Zupę krem podaję z chipsami z korzenia.

14 komentarzy:

  1. próbowałam jedynie mąki z topinamburu, ale samego korzenia jeszcze niestety nie miałam okazji.. a zupa prezentuje się wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę nigdzie go znaleźć, a szkoda bo kusi taka zupa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. łał! zupa kusi! nigdy nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń
  4. W tym roku obiecałam sobie że zasadzę gdzieś w kącie, bo podobno rozplenia sie jak chwast.
    Lubię kremy i ten zjadłabym, oj zjadła:D

    OdpowiedzUsuń
  5. aj jestem bardzo ciekawa tego topinamburu, moje wyzwanie na 2015 rok :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę go wreszcie spróbować, bo mnie cały czas intryguje, tylko mam problem by go dorwać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukaj na łąkach, w ogrodach, on rośnie byle gdzie dziko, jak chwast.

      Usuń
  7. Jestem ciekawa, jak smakuje. Gdzie go można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go wykopałam w dziko rosnącym ogrodzie. Pełno rośnie go w moich okolicach. Ale widziałam go w markecie sieć Piotr i Paweł

      Usuń
  8. jakoś nie mogę się przekonać do smaku topinamburu... a w ogrodzie mam go mnóstwo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie pieczony jest pycha :-) ale wiadomo każdy lubi co innego

      Usuń
  9. Mniam! Pysznie wygląda, muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Porcja cennych witamin, nic tylko zjadać :)

    OdpowiedzUsuń