Mocno pomidorowa zapiekanka wegańska. Jest bardzo dobra. Miłośnicy bakłażanów będą zajadać ze smakiem. Sezon pomidorów w pełni więc szkoda nie wykorzystać.
200 g makaronu penne
2 bakłażany
8 pomidorów dużych
3 ząbki czosnku
2 cebule duże
sól ziołowa
pieprz
1 łyżeczkę cubrzycy czerwonej
przyprawa pikantna
10 pomidorków koktajlowych
5 pomidorów suszonych
bazylia świeża
20 oliwek czarnych
olej rzepakowy
Makaron gotuje aldente w osolonej wodzie. Bakłażany myję, i kroję w plastry 0,5 cm. Każdy plaster obficie sole i odstawiam na 30 minut. Sól zmywam pod wodą i osuszam plastry ręcznikiem papierowym. Smaruję każdy mocno olejem rzepakowym z dwóch stron i układam na grillu elektrycznym. Bakłażan mocno pije tłuszcz dlatego trzeba go obficie smarować olejem.Grilluję aż plastry będą miękkie. Pomidory sparzam gorącą wodą. Kroję w kostkę. Cebulkę obieram i też kroję w kostkę, Przesmażam na patelni cebule, razem z czosnkiem sprasowanym, dodaję potem pomidory i smażę około 30 minut aż zrobi się fajny sos. Doprawiam sola, pieprzem, cubrzycą, przyprawą do dań pikantnych. W naczyniu układam połowę makaronu, polewam sosem 1/3, na to połowa plastrów bakłażana, reszta makaronu, sos 1/3 plastry bakłażana i reszta sosu. Wstawiam do piekarnika na 30 minut temp 200 stopni. Wyjmuję dodaję pomidorki koktajlowe pokrojone, oliwki czarne, suszone pomidory i wstawiam jeszcze na 10 minut. Przed podaniem dodaję bazylię świeżą
Smakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa i smaczna.
OdpowiedzUsuńMadziu jak ja Ci zazdroszczę- moi nie chcą zapiekanek, bo jak nie ma sosu to dla nich wszystko jest za suche:( a Twoje wyglądają tak smacznie i kolorowo
OdpowiedzUsuńPrzerobiłam to sama jak przeszłam na dietę bez sera i śmietan, też mi było za suche. Teraz jedzą wszyscy i nie narzekają.Warzywa puszczają sok, można się przyzwyczaić :-)
Usuńbakłażan i makaron - dla mnie bomba!:)
OdpowiedzUsuńPysznie pomidorowo :) zjadłabym z chęcią...
OdpowiedzUsuńCos dla mnie, z pewnoscia bym zjadla dwa talerze takiego dania:-)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zapiekanka :) Szkoda, że u mnie nikt nie lubi bakłażanów :( Myślę, że cukinia też będzie pasować :D
OdpowiedzUsuńPyszna zapiekanka :) I jaka zdrowa!
OdpowiedzUsuńmmmm…. wygląda tak pięknie! tak kolorowo- niebo w gębie!
OdpowiedzUsuń