Bułki czosnkowe pietruszkowe podbiły moje podniebienie. Uwielbiam czosnek, pietruszkę też mogę jeść na śniadanie , obiad i kolację. Tym razem testuję Sól morską Kamis, przyprawę do chleba włoskiego Kamis , i czosnek suszony Kamis.
Ciąg dalszy pieczenia bułek :-)
ciasto:
40 dkg mąki chlebowej pszennej typ 650
8 gram drożdży świeżych
1/2 łyżeczki cukru
1 płaska łyżeczka soli morskiej w młynku Kamis
250 ml mleka
3 dkg roztopionego masła
2 łyżeczki przyprawy do chleba włoskiego Kamis
1 jajko do posmarowania
nadzienie:
8 dkg miękkiego masła
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka czosnku suszonego Kamis
2 łyżki pokrojonej natki pietruszki ja dałam mrożoną
Zaczyn:
Do miski dodaję 2 łyżki mąki, wkruszam drożdże i dodaję 3 łyżki mleka letniego oraz cukier. Mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce do podwojenia objętości zaczynu.
Do wyrośniętego zaczynu, dodaję resztę mąki przesianej, sól, przyprawę włoską do chleba, resztę mleka, roztopione masło. Całość wyrabiam ręką albo mikserem na jednolię ciasto. Zostawiam do wyrośnięcia. Następnie ciasto dzielę na 12 równych części i formuję podłużne bułki. Układam na blaszce żeby podrosły. W miseczce rozcieram masło, dodaję pietruszkę czosnek suchy, czosnek świeży rozgnieciony i całość mieszam. Przekładam do worka grubego, w którym zrobiłam dziurkę. Wyrośnięte bułki smaruję roztrzepanym jajkiem, robię nacięcie nożem, i w to nacięcie wyciskam nadzienie. Bułki wstawiam do nagrzanego piekarnika na 20 minut temp 180 stopni.
uwielbiam czosnek, więc te bułki i mnie by bardzo smakowały :)
OdpowiedzUsuńAlex
Rewelacyjne ! :)
OdpowiedzUsuńGenialne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńOj wgryzłabym się w taką! :)
OdpowiedzUsuńMuszą pachnieć i smakować genialnie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że u mnie w domu nie testujesz tych wszystkich wspaniałych bułeczek.
OdpowiedzUsuńMusiałbym doc ciebie przyjechać ha ha bo u mnie nie ma za bardzo kto jeść jak zrobię :-)
UsuńRewelacyjnie wyszły- też bardzo lubię czosnek i zieleninę więc takie bułeczki to moje smaki:)
OdpowiedzUsuńwiesz co, to do mnie też wpadnij, bo ja chętnie zjadłabym takie cieplutkie, pachnące...:)
OdpowiedzUsuńKasiu napiekę hurtem i wpadam :-)
UsuńI znów kusisz pysznościami:)
OdpowiedzUsuńDo mnie też, do mnie ...Ja w wypiekach drożdżowych nie czuję się zbyt dobrze dlatego mogę tylko łakomie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńKurcze Magda :) teraz to mi dałaś dylemat :) miałam w planie jutro piec chleb na zakwasie ale te bułeczki tak na mnie patrzą że nie potrafię się powstrzymać :) i jeszcze dwa pęczki pietruszki leżą i trzeba je wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńŁucja piecz bułki są pyszne moje faworyty :-) czekam na twój wpis :-)
UsuńUpiekę na pewno :) już nie mogę się ich doczekać!
OdpowiedzUsuńBułeczki przepyszne!! smakowały całej rodzince !
UsuńO matko, chyba zmykam stąd, bo zaczęło mnie skręcać z głodu;-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie :) uwielbiam takie smaki ;p mniam!!
OdpowiedzUsuńIle bulek ostatnio u Ciebie! Wygladaja pieknie.
OdpowiedzUsuńostatnio bułeczkowo u Ciebie, a ta propozycja czosnek i pietruszka, bardzo mi przypadła do gustu, mniam
OdpowiedzUsuńz pozdrowieniami, El