1 kg około pomidorów polnych
1 ogórek zielony mały
2 ząbki czosnku
1/4 cebuli średniej
4 pomidorki koktajlowe żółte
1 papryka czerwona
1/4 papryki zielonej
1 łyżka sera feta
1 łyżka octu winnego
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 papryczki chili świeżej
sól
pieprz
2 kromki chleba
skórka od limonki
Pomidory umyłam, sparzyłam i obrałam, pozbawiłam pestek. Do miski od blendera włożyłam pomidory, dodałam ogórka obranego,1/2 papryki czerwonej, chili bez pestek, cebulkę, czosnek, ocet winny, oliwę z oliwek, miąższ chleba. Całość zmiksowałam blenderem. Doprawiam solą, pieprzem. Wstawiłam do lodówki na 3 godziny w celu schłodzenia. Gazpacho przelałam do słoiczków, dodałam fete pokruszoną, z papryki zielonej i kawałka czerwonej wycięłam serca i udekorowałam gazpacho. Dodałam tez polówki pomidorków koktajlowych i kawałki ogórka zielonego. Posypałam skórką od limonki
1 ogórek zielony mały
2 ząbki czosnku
1/4 cebuli średniej
4 pomidorki koktajlowe żółte
1 papryka czerwona
1/4 papryki zielonej
1 łyżka sera feta
1 łyżka octu winnego
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 papryczki chili świeżej
sól
pieprz
2 kromki chleba
skórka od limonki
Pomidory umyłam, sparzyłam i obrałam, pozbawiłam pestek. Do miski od blendera włożyłam pomidory, dodałam ogórka obranego,1/2 papryki czerwonej, chili bez pestek, cebulkę, czosnek, ocet winny, oliwę z oliwek, miąższ chleba. Całość zmiksowałam blenderem. Doprawiam solą, pieprzem. Wstawiłam do lodówki na 3 godziny w celu schłodzenia. Gazpacho przelałam do słoiczków, dodałam fete pokruszoną, z papryki zielonej i kawałka czerwonej wycięłam serca i udekorowałam gazpacho. Dodałam tez polówki pomidorków koktajlowych i kawałki ogórka zielonego. Posypałam skórką od limonki
pysznie :) a podane królewsko!! pierwsze zdjęcie mnie zachwyciło :D
OdpowiedzUsuńTo mozna sloiczek?
OdpowiedzUsuńBierz i nie pytaj razem ze słoikiem jak na wynos:-)
Usuńświetne:)
OdpowiedzUsuńże ja też nigdy na to nie wpadłam!
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestem pod wrażeniem wyglądu przygotowywanych przez Ciebie potraw! Można wręcz powiedzieć, że zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńA gazpacho - pychota!
Pozdrawiam
http://myszkagotuje.blogspot.com
gazpacho często gości na stole w naszym domu:) jest pyszne:) a dekoracja pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńOjej jakie cudne serduszka :) A jednak potrafisz mnie zaskoczyć za każdym razem gdy tu zajrzę ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cuda:-) Podane przepieknie, nikt sie nie oprze...
OdpowiedzUsuń