- 30 dkg truskawek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka żelatyny
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 500 ml jogurtu greckiego
Truskawki myję obieram z szypułek. 2/3 truskawek kroję na kawałki i wrzucam do szklanek, polewam sokiem z cytryny posypuję cukrem trzcinowym. Żelatynę zalewam 1 łyżeczką zimnej wody, następnie jak napęcznieje rozpuszczam w 4 łyżkach gorącej wody. Resztą truskawek miksuję blenderem z jogurtem greckim, dodaję letnią żelatynę. Odstawiam do lodówki do stężenia. Zalewam truskawki jogurtem. Na wierzch wylewam po 1 łyżce zmiksowanych truskawek i wykałaczką robię słoneczka.
Bardzo ładnie podane i zapewne bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńFajny i śliczny deser :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
myszkagotuje.blogspot.com
świetnie wygląda, a smakuje na pewno jeszcze lepiej ... :)
OdpowiedzUsuńte słoneczka do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje, cudne zdjęcia - aż chciałoby się sięgnąć po napełnioną szkalneczkę:-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle smacznie, a jeszcze do tego pięknie:)
OdpowiedzUsuń